Wpis z mikrobloga

@Adrian77: Panie to jest gówno. Wystarczy że ktoś źle wpisze twój adres albo numer domu i większość przelewów jest odrzucana. A jeżeli przelew dojdzie to po paru dniach, i nic sobie nie robią z KIRowym maksymalnym 48h. Ba, zdarza się że przelewy księgowane są o drugiej w nocy, pojęcie "godziny graniczne sesji" u nich nie istnieje. Parodia nie bank, umowę rozwiązałem po tygodniu.
@SystemHalted: Napisali mi, że był problem z widocznością przelewów w historii i w niedzielę zsynchronizowali wszystko. Według mnie w każdym banku taka podstawowa funkcja powinna działać bez błędów.