Wpis z mikrobloga

@wrednota: No popatrzyłem i to są zwyczajne kobiety, nie żadne babochłopy xd I jak trafią w łapy takich brudasów z isis to staną się niewolnicami seksualnymi, po czym jak już z nich mało co zostanie zostaną zabite. Dlatego właśnie jestem przeciwny, żeby kobiety były w "terenie", dla ich własnego dobra ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@fortheworld: i tak, i nie. W przypadku kiedy trzeba się wykazać siłą to wiadomo, że facet lepszy, ale w przypadku kiedy np. kłótnia rodzinna, albo samobójca chce skoczyć - tu będzie lepsza kobieta, lepiej się wczuje w sytuację.
@wrednota niby można nie jechać na misję, ale co w wypadku wojny? Dezercja różowych pasków, bo "to faceci są od walczenia"?
Sorry, ale dopóki kobiety nie będą przechodzić tych samych sprawnościówek co faceci to nie powinno ich być w wojsku.
Dodatkowo, wszystkie etaty "biurkowe" powinny być cywilne: bez dodatków, szybkich emerytur itp. Normalny etat i koniec, a nie uprzywilejowane przerzucanie papierów za nasze podatki!
Zaznaczyłem nie, ale właściwie to mógłbym się zgodzić na ich obecność w służbach mundurowych, jeżeli obowiązywałyby je takie same progi na testach sprawnościowych jak mężczyzn.


@glitnir: Prawda, ale trochę bk z piwniczaków myślących, że zdanie tych testów to jakaś nadludzka sprawność ( ͡° ͜ʖ ͡°) Przeglądałem ostatnio program "męskich" testów do WP, dostępny w internecie i jak dla mnie to w praktyce większa część ludzi, zarówno niebieskich