Wpis z mikrobloga

@Sobo__:
Są trzy opcje.
1.Tanio
2. Szybko
3. Dobrze
Możesz wybrać dwie, bo ta trzecia zawsze będzie kolidować.
Może być szybko i dobrze, ale nie będzie tanio, jak ktoś chce tanio i szybko, to nie będzie dobrze, a jak ktoś chce tanio i dobrze, to nie będzie szybko, prosta sprawa.

Ktoś chciał przyoszczędzić i wyszło, co wyszło. Osobiście nie czaję takich gości, bo sami sobie psują reputację takim fajansem. Osobiście jak
@Glenroy: Czasami zdarzają się tak położone instalacje, że można bić brawo, ale niestety tylko czasami. Nie mówię, że my tynkarze jesteśmy idealni, bo tak nie jest. Czasami zgubimy jakiś punkt elektryczny na krzywych ścianach, bo przy narzucie zasłaniamy wąsy zaślepek. W każdej robocie trzeba czasami myśleć i nie puszczać kabli po wieńcu który wystaje 1-1.5cm przed ścianę, albo 10-15 kabli idących do rozdzielni które się stykają ze sobą, bo nawet przy
@Sobo__: przypadek z aktualnej budowy gdzie wykonuję instalacje:
jako firma staramy się wszystko bruzdować i prowadzić przewody w podłodze żeby tynkarze nie mieli problemów z przewodami, a inwestorowi nie wychodziły ślady w miejscach gdzie są przewody. Taki nasz standard a u konkurencji jest za to dopłata. Można też dzięki temu dać mniej tynku jeśli ściana jest idealnie gładka i prosta.
Prosta. To słowo klucz.
Z inwestorem dogadani że bruzdujemy. Po przyjściu
@bobik08: Dlatego nie dziwie się, że większość z Was nie osadza puszek. Niby są te przedłużki ale nie wiem do jakiej długości są i zamiast mieć utopione 2-3cm w tynku to lepiej zostawić to nam. Tylko wypuszczanie pół metrowych kabli jest bezsensu, bo my i tak jest obcinamy żeby schować je do puszki.
Kładłem instalację DSO w pewnym szpitalu, miesiąc później zostaliśmy wezwani z powrotem, bo goście od oświetlenia pozrywali nam instalację, gdzie im nie pasowało, żeby było lepiej DSO nie może mieć łączeń na przewodach, musi być bezpośrednio od punktu, do punktu, goście od jakichś tam instalacji sanitarnych przecięli nam dwa kable jeden 80, drugi 170m długości do pociągnięcia od nowa. Kable ognioodporne, w #!$%@? drogie ;).


@Glenroy: Nie pozwolono wam użyć specjalnych
@Sobo__: Tutaj klient uparł się by elektrycy osadzali. Uprzedzałem że będą puszki utopione ale nie dał się przekonać...
ja zostawiam 10-20 cm max.
Już wyobrażam sobie jak po obcięciu kabla ktoś ma #!$%@? że opisy poszły się walić. Lecz o tym że kabel nie zmieści się do puszki to nie pomyślał ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@bscoop: Nie, z tego co wiem, były rozmowy z inwestorem i projektantem, nie było mowy o żadnych łączeniach, tłumaczono to, w sumie prostym i logicznym argumentem, że jest to potencjalnie słaby punkt instalacji.
@Glenroy: Te kable i tak długo nie pociągną w pełnym ogniu, mają tylko zasilać DSO na najdłuższy możliwy czas. A puszki nie bez powodu mają atest. Obstawiam pedantyczność z ich strony, albo zwyczajnie nie do końca byli zaznajomieni jak ten system miał działać i się bali podpisywać pod nim. Niestety, czasem tak jest z krawaciarzami;)