Wpis z mikrobloga

@okjeicam no to ja bym jechała pod Kampinos. Nie jest tak aż kameralnie, ale puszcza przynajmniej jak my byliśmy nie bardzo zatłoczona, mam też przyjemne miejsce, w którym ludzi można spotkać ewentualnie we wspólnej kuchni, są bardzo fajne, ładne pokoje na poddaszu, hamaczek i mozna pojeździć na koniku :P