Wpis z mikrobloga

@Piteq: jak romantyczne mizianie to całe HTRK (można zacząć od płyty Work Work Work, bardzo zmysłowa), niektóre kawałki Massive Attack - Ritual Spirit, Paradise Circus (ogólnie można szukać w trip-hopie), zespoły typu Love Spirals Downwards, Lycia, Tropic of Cancer, Slowdive, My Bloody Valentine, kiedyś przypadła mi do gustu płyta Andy Stott - Faith in Strangers

Na ostro: Prodigy - zwłaszcza Smack My Bitch Up (dla mnie za bardzo oklepane), Electric Wizard
  • Odpowiedz
@Piteq: i jeszcze Ulver - płyta Shadows of The Sun - ale to tak na smutno bardziej. Type O Negative (oczywiście Boody Kisses), Head Control System (Murder Nature), The Mission (God's Own Medicine)

Piosenki (romantyczne/zmysłowe/"po"):
Shpongle - Once Upon The Sea Of Blissful Awareness
Swans — Miracle of Love
Trespassers William — Different Stars
Subheim — Howl
Einstürzende Neubauten — Sabrina
Fever Ray — Keep the Streets Empty for Me
Alcest
  • Odpowiedz
Ordo Rosarius Equilibrio


@The_Starfish: Dzieki za wszystkie sugestie, leci wszystko po kolei :) Partnerka jest na wyjezdzie i chce ja ladnie przywitac jak wroci - zawsze bylo zmyslowo, ale jakos nigdy nie przyszlo nam na mysl, zeby nastroic sie muzyka ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz