Wpis z mikrobloga

OMFG ale #truestory pamiętacie jak w __zeszłą środę__ miałem #gorzkiezale bo zgubiłem gdzieś #xiaomi #miband ?
---> wątek tutaj Oczywiście postawiłem krzyżyk na tym bo przecież nie znajdę tego nie wiadomo gdzie. Dzisiaj wracając z pracy coś mnie podkusiło by usiąść na tej samej ławce co wtedy ( #katowice sokolska, przy fontannach jak ktoś chce wiedzieć gdzie). Usiadłem, ściągnąłem plecak i wtedy przypomniało mi się, że przez to ściąganie zgubiłem mibanda. Usiadłem i zacząłem patrzeć w trawę, oczywiście wiedząc, że bez szans aż nagle.... KUWA MÓJ MIBAND!!! Leży od środy!!! Lekko brudny. Przetrwał upał i deszcz i czekał na mnie! :D Bateria 4%, trochę problemu było z synchro ale w końcu odpalił :D 5 dni!!! yebanych 5 dni w centrum Kato i przeżył :D

#szczescie #tylewygrac

@ntr1987 @piwuch @Volki @Piaer @niko4004 @trollasek @Zbiniu
normanos - OMFG ale #truestory pamiętacie jak w __zeszłą środę__ miałem #gorzkiezale ...

źródło: comment_K2j84GyvgI3F7witcVnRwehRNLpdfPXy.jpg

Pobierz
  • 23
@normanos: Dzięki za zawołanie, bo to fajna historia z happy endem :) Gratuluję! Po raz kolejny raz fascynuje mnie ludzka pamięć. Pewnie wiele razy próbowałeś sobie przypomnieć w jakich okolicznościach zgubiłeś pastylkę, ale dopiero powtórzenie ruchu pomogło Ci o tym przypomnieć.
@Piaer: nie wiem czy szydzisz sobie ze mnie ;) ale owszem, zapomniałem o tym, nie szukałem jej bo mogłem zgubić gdziekolwiek po drodze i nawet dzisiaj jak byłem tam na przystanku to o tym nie pomyślałem. Poszedłem usiąść tam gdzie zwykle. Dopiero w momencie jak siadałem i ściągałem plecak mi się przypomniało, że tak pewnie straciłem mibanda ;) (bo wszystkie inne razy też mi wyleciał przy ściąganiu lub zakladaniu plecaka, na
@normanos ja kiedyś zgubiłem bilet miesięczny w pociągu jadąc rano do LO i w szkole skapnalem się że go nie ma no to dramat ;( po szkole Idę na stację, kupiłem bilet jednorazowy do domu, wsiadam do pociągu i po kwadransie patrzę i widzę że pod siedzeniem na podłodze po przeciwnej stronie leży mój bilet! Okazało się, że wracałem tym samym składem, w tym samym wagonie i przedziale ale na miejscu na
@normanos: niby nieduża (finansowo) strata, ale gratulacje :) #!$%@? łatwo wypadają

ja swój zgubiłem "jedynie" dwa razy w pracy (ktoś znalazł i ja znalazłem)
dziewczynie niedawno też wypadł i jakimś cudem był na mojej torbie wieszanej przez ramię o.O

odnośnie warunków - dobre to gówno jest, wytrzymuje prysznice, naczynia, a nawet kąpiel, gdzie przez godzinę był stale zanurzony

w ten weekend biorę go na 4 dni basenów :) jak nie wypadnie
@normanos: ja mojego zgubiłem w nocy w jeziorze, był świeżo ładowany. Wróciłem w nocy, ale nic 2 dni później też nie znalazłem. Bt w wodzie nie działa ( ͡° ʖ̯ ͡°)