Wpis z mikrobloga

Jeżeli oczekujesz, że nauka da Ci odpowiedź na wszystkie te piękne pytania typu "Czym jesteśmy?" "Dokąd zmierzamy?", "Jakie jest znaczenie Wszechświata?" itd. to wydaje mi się, że możesz zostać łatwo omamiony i zaczniesz szukać mistycznych rozwiązań dla tych problemów. Jesteśmy odkrywcami, którzy chcą się dowiedzieć o świecie tak dużo, jak to tylko możliwe. Ludzie pytają mnie czy oczekuję ostatecznej odpowiedzi od praw fizyki. Nie, ja tylko staram się dowiedzieć jak najwięcej o otaczającym nas świecie. Jeżeli dowiemy się, że istnieje jakieś uniwersalne prawo wyjaśniające wszystko no to świetnie! Byłoby super coś takiego odkryć. Jeżeli okaże się, że struktura Wszechświata przypomina cebulę z milionem warstw, a my pocimy się poszukując tych warstw, to tak po prostu jest! Cokolwiek zostanie odkryte, natura jest tam i pokaże się nam taką jaką jest. Dlatego jeżeli dociekamy czym jest Wszechświat, nie powinniśmy decydować wcześniej co chcemy odkryć, tylko po prostu dowiadywać się więcej. Patrząc na to wszystko w ten sposób ciężko jest wierzyć w nadzwyczajne historie o naszym związku z Wszechświatem, które zostały przez nas stworzone. Wydają się one zbyt lokalne, prowincjonalne. Należą do Ziemi. Jakaś część Boga miałaby przybyć na Ziemię. Spójrz na Wszechświat...nie widzę tu proporcji.

Jest jeszcze jedna rzecz, mianowicie pytanie: "Jak dowiedzieć się czy coś jest prawdą?". Jeżeli masz wszystkie te historie, różnych religii, wszystkie teorie z nimi związane to wtedy zaczynasz się zastanawiać, czy jak zaczniesz coś podważać, a dla mnie podważanie czegokolwiek to fundamentalna część mojej duszy, to zacznie się wierzyć trudniej. Mogę żyć bez tego, niepewny i bez wiedzy. Myślę, że jest dużo bardziej interesujące żyć nie wiedząc o czymś niż mieć odpowiedzi, które mogą być błędne. Mam przybliżone odpowiedzi i pewne przekonania w różnych stopniach pewności o różnych rzeczach, ale nie jestem absolutnie pewny żadnej z nich, a o wielu rzeczach nie mam kompletnie pojęcia. Ale nie muszę znać odpowiedzi. Nie czuję strachu przed niewiedzą o pewnych rzeczach. O tym, że mogę być zagubiony w tym tajemniczym Wszechświecie bez żadnego celu. Na ten moment tak to właśnie wygląda. Na podstawie tego co wiem to prawdopodobne. To nie przeraża.



#nauka #wiara #religia #ateizm #feynman #kosmos
iamsearchingforthetruth - > Jeżeli oczekujesz, że nauka da Ci odpowiedź na wszystkie ...

źródło: comment_Rxgdq7TsU9InrXGKXiUTDrOUtpSX1foT.jpg

Pobierz
  • 4
  • Odpowiedz
@iamsearchingforthetruth: mnie zastanawia ostatnio co innego. Wiadomo, ludzie są różni, mniej i bardziej inteligentni. Ci głupi nie zrozumieją np. schematu blokowego, czy instrukcji obsługi. Wiadomo, że fizyka to skomplikowana nauka, trudna matematyka itp. Co jeśli dojdziemy w końcu do bariery (a może już doszliśmy) i po prostu brakuje nam inteligencji, żeby zrobić następny krok? Takie pytanie o granicę poznania...
  • Odpowiedz