Wpis z mikrobloga

Mirki, nie polecam GLS. Czekałem cały dzień na kuriera, zero sygnału. Dostaję maila o dostarczeniu paczki, a do drzwi nie dzwonił nikt. Zaniepokojony na infolinii dostałem jego numer - dzwonię, pytam co jest. On mi na to, że wrzucił do skrzynki, bo to mała paczuszka. Na moje stwierdzenie, że doręczenie do rąk własnych, to nie doręczenie do skrzynki, cham się rozłączył. Aż się we mnie zagotowało.
#gorzkiezale #kurier ##!$%@?
  • 2