Wpis z mikrobloga

jutro coś porobię i wrzucę. Do lam nie da się blisko podejść, bo też niedawno przyszła na świat mała i tatuś nie dopuszcza nikogo. Ale postaram się coś cyknąć :)
@Avaritia: Polecam pogłaskać je tuż pod szyją, tam, gdzie mają taką jakby "kulkę", blisko przednich nóżek. Wszystkie małe krówki (i nie tylko) nagle robią maślane oczy i pozostają w bezruchu :D