Wpis z mikrobloga

@Postronny: czytaj ze zrozumieniem:

Powodem wypowiedzenia jest zaangażowanie polityczne pracownika. Osoby zatrudnione w Pomorskim Urzędzie Wojewódzkim podpisują Regulamin Pracy PUW, w którym zobowiązują się m.in. do apolityczności


Nie musiał być w partii - musiał się udzielać jakkolwiek politycznie.
@marwiec-: Ale w takim wypadku żaden człowiek nie jest "apolityczny" Każdy może coś powiedzieć o czymś. Jeśli chcemy komuś zabraniać "politykowania" to raczej w ramach lub w celu promowania jakiejś partii. Na tej zasadzie to można zwolnić kogoś za bycie w kole wędkarskim.
Na tej zasadzie to można zwolnić kogoś za bycie w kole wędkarskim.


@Postronny: no jeśli w jego umowie o pracę byłby zapis że musi być awędkarski, a publicznie pokazywałby się jako wędkarz, to wtedy też mógłby zostać zwolniony.

W tym zapisie chodzi głównie pewnie o to, aby nie udzielał się publicznie po stronie jakiegokolwiek politycznego ruchu. Nie wiem jaką on miał pracę, na czym polegała, ale ja bym nie chciał mieć
@marwiec-: hahaha. Ładnie pokazałeś podwójne standardy. Według widzimisię chcesz mówić co jest polityczne co nie.

Racjonalnym jest mówienie, że jeśli komuś chcesz zabraniań polityki to raczej rozliczać go z działalności wobec zarejestrowanej partii, a nie dorabiania rzeczywistości.
@marwiec-: RN też nie posiada partii i jak na razie nie aspiruje. Bardziej mówią o "think tank" niż o partii kandydującej do sejmu. W każdym razie jest organizacją, nie partią.

Po prostu udzielanie się w jakimś kręgu światopoglądowym to co innego niż wspieranie zarejestrowanej partii, posiadanie legitymacji partyjnej etc.
RN też nie posiada partii i jak na razie nie aspiruje.


@Postronny: To dziwne, bo o ile mnie pamięć nie myli to Bosak chyba stwierdził, że RN będzie startował w wyborach. Poza tym nawet jakby nie stwierdził, to chyba nie twierdzisz, że Ruch Narodowy nie jest formacją polityczną?

W każdym razie jest organizacją, nie partią.


Przyczepiłeś się do słowa "partia". W jego umowie zgodnie z tym co powiedział jego przełożony było
@marwiec-: Zrozum, że każdej osobie można powiedzieć, że jest "polityczna". Nie ma czegoś takiego jak apolityczność. Bo każdy ma jakieś poglądy. Poza tym nie można się opierać na swoim widzimisię w takiej ocenie. Mamy w prawie coś takiego jak partie polityczne i ich rejestr. RN zostałby partią i tego kolesia z artykułu by zwolnili ok, ale jak na razie to jest organizacja. Tak samo mogliby zwolnić kogoś bo w sondzie ulicznej
Zrozum, że każdej osobie można powiedzieć, że jest "polityczna". Nie ma czegoś takiego jak apolityczność. Bo każdy ma jakieś poglądy.


@Postronny: Oczywiście, i nikt nie zabraniał mu mieć poglądy. Nie mógł tylko ich publicznie głosić i tyle.

RN zostałby partią i tego kolesia z artykułu by zwolnili ok, ale jak na razie to jest organizacja.


@Postronny: no i co z tego, że RN nie jest partią?! Co z tego? Nic!