Wpis z mikrobloga

Niesamowicie kisnę jak słyszę że 72 lata temu jacyś Warszawiacy umierali za moją wolność. Szkoda każdego zabitego człowieka, czy to Polak czy to Niemiec czy Afgańczyk, ale bardzo proszę nie brać mnie na emocje i mówić że mam kogoś wielbić bo on umarł za moje życie mimo że wtedy nawet mnie nie było w planach.

W skrócie: #!$%@?ć od mojego życia, dziękuję.
  • 34
@MirekMireczek: @MaIutkiCzlowiek:


To tak jak drugi raz byś zabił
Tych ludzi walki którym wiara pomagała aby nas ocalić
Być może gdyby obok ciebie się wykrwawił
Żołnierz który salutował wolnej Polsce
Za historię odcinasz korzeń
Podpinasz się pod masową hodowlę, a Unia kupuje trzodę
PR w bankach, sypią jak świniom jadła
A stado chrumka radośnie myślą że to współpraca
Globalizacja to zasadzka
Nagle zamkną wam sieć na kłódkę i powiedzą siedź
Jeśli ktoś jest w stanie umierać za ludzi którzy nie istnieją to powinien się leczyć, tak samo jak Abdul wysadzający się dla 10 czy iluś tam dziewic w raju. Oczywiście ci warszawiacy nie walczyli dla nas tylko takie sobie później dopisali legendy także nie musieli się leczyć.
Jeśli ktoś jest w stanie umierać za ludzi którzy nie istnieją


@MirekMireczek: jakbyś spędził 4-5 lat pod niemiecką okupacją to byś chciał walczyć tylko po to by tych #!$%@?ów pozabijać zapewne, a jakieś patetyczne historie o twoim bohaterstwie (ofc nie twierdzę, że prawdziwych patriotów nie było!) by zaczęli opowiadać po tym jak zdechniesz jako jeden z wielu
@Subtelna_aluzja: No polecam wytrzeźwieć bo jak twierdzisz że ktoś może ocalić kogoś kto się jeszcze nie urodził to alkohol dalej działa
@Aztek2201: Ja też mam cele w życiu, ale nigdy nie będę nikomu mówił że ma mnie szanować za MOJE cele życiowe. Nie hejtuję powstańców, tylko otoczkę.
@MaIutkiCzlowiek: google nie boli, medium-kim jestes

@MirekMireczek: alkohol dziala, co nie oznacza ze zmienia swiatopoglad i umiejetnosc logicznego myslenia. Jesli twoj wpis to nie zarzutka to #cossiepopsulo zapomnij o bohaterach narodowych, zapomnij o dziedzictwie narowodym, ZAPOMNIJ KIM JESTES.
Przykład tych ludzi przypomina nam, że „nie warto być małym”, że warto znosić cierpienia dla dobre człowieczeństwa. Kontemplując losy postaci takich jak rotmistrz Pilecki, czy „Inka” z AK, uświadamiamy sobie, iż życie
@Subtelna_aluzja:

bohaterach narodowych, zapomnij o dziedzictwie narowodym, ZAPOMNIJ KIM JESTES.

To kim jestem nie ma nic wspólnego z wymienionymi przez ciebie rzeczami. Nie uważam też żebym musiał na siłę wzorować się na ludziach z tego kraju, bo świat jest duży i wartościowi ludzie nie znajdują się tylko na tym wycinku ziemi cumplu.
@MirekMireczek gadanie, teraz najłatwiej sobie siedzieć w domu, mieć wszystkie niezbędne do życia rzeczy i roztrząsać czy powstanie było dobre czy złe, że przecież mogli przewidzieć to i owo i ludzie by nie ginęli, że po co tak przed końcem wojny. Cóż teraz to gówno można stwierdzić, większość obywateli nawet wojny na oczy nie widziała, nie wspominając o niemieckich zbrodniach tamtego czasu. Zamiast roztrząsać co jest głupie a co nie lepiej uczcić