Wpis z mikrobloga

  • 1245
Światowe Dni Młodzieży w skrócie:
Etap 1
-ohoho ale jebnie xD
-nawet mi nie żal tych co się wybierają. Kupujcie trumny.
-dlaczego ja mam za to płacić?
-służby porządkowe o kant dupy potłuc
Etap 2
-to jest prawdziwe multi kulti
-pojechałem do Krakowa i jest świetnie :D
-kurde jak widzę tych ludzi to żałuję, że mnie tam nie ma
-jestem ateistą, ale podobają mi się te ŚDM
-chyba się nawrócę
-paczcie co ten Dudeł xD
-Franek jednak jest spoko
-pierwsza erupcja wulkanu na widok Syryjki z Aleppo
Etap 3
-to za 3 lata widzimy się w Panamie? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
-kocham policję 100%
#sdm
  • 44
@zazywasz_wygrywasz: Ale jedno co było fajne to puste drogi, mało samochodów. Bardzo fajnie się jeździło po Krakowie w tym czasie (pomijając miejsca zamknięte typu Błonia i miejsca, gdzie nie można sie było przedostać z powodu wielkich tłumów nachodźców) i tak mogłoby zostać na co dzień... :)