Aktywne Wpisy
artur-klocek +52
Jak teraz się czujecie "fajnopolacy"? Jak się czujecie wyborcy PO, 2050, PSL i Lewicy?
#bekazlewactwa #wojna #ukraina #polska #rosja #granica #wojsko #bekaztuska #polityka
#bekazlewactwa #wojna #ukraina #polska #rosja #granica #wojsko #bekaztuska #polityka
Ja wiem że każda rodzina ma własny przepis na zupę cytrynową ale uważam że tradycyjny przepis mojej babci jest najlepszy.
Oczywiście ta lista jest absurdalna bo nie ma na niej solnika.
#heheszki #gotujzwykopem #jedzzwykopem #jedzenie
Oczywiście ta lista jest absurdalna bo nie ma na niej solnika.
#heheszki #gotujzwykopem #jedzzwykopem #jedzenie
Pomagam w przenosinach biura dla znajomego i jest taka kwestia, że jeden pracownik ma teraz za daleko do dojazdów i będzie pracował z domu. No i mam za zadanie jakoś ustawić to wszystko, by mógł zdalnie pracować, z czym jednak są problemy...
W biurze mamy duży dysk NAS i sporo komputerów, każdy cośtam robi i korzysta z plików na tym NASie.
Pierwsza próba rozwiazania tej pracy zdalnej była taka, że postawiłem PC z całym wymaganym softem do pracy oraz TeamViewera i dałem mu dane do połączenia - niestety, pracownik ma tam internet niesymetryczny 3Mb/s i prędkość była tragiczna, a jako że projektują w Autocadzie czy czymś, to o precyzji również nie było mowy.
Drugie rozwiązanie: postawiłem serwer VPN u nas, a on pracuje na programach zainstalowanych lokalnie na jego PC. Też niewypał, pliki na naszego NASa zapisywały się z potwornymi prędkościami, odczytywały się też tragicznie wolno
Trzecie, obecne rozwiązanie: postawiłem w biurze jakiś program do synchronizacji plików (jakiś windowsowy klon rsynca), a na jego komputerze serwer SFTP i zsynchronizowaliśmy cały dysk NAS na jego komputer i mamy ustawione synchronizowanie nowych plików między naszym NASem, a jego PC co 10 godzin. Działa świetnie z małym szczegółem. Mają tam kilka plików, na których wszyscy w biurze pracują razem - to jakieś pliki bazodanowe (dwa chyba tylko), ale w standardzie bodajże MS Access, do użytku w jakimś ich wewnętrznym sofcie. No i jak się korzysta z synchronizacji, to wiadomo - w biurze pracują na własnej kopii bazy danych, a zdalnie na innej kopii, więc przy synchronizacji jedna kopia nadpisuje drugą, no i jest klops.
I teraz moje pytania. Jakieś rady? Czy taki setup z tą synchronizacją plików to dobry pomysł? Jeśli nie, to co innego? Jak rozwiązać kwestię dzielenia się tym plikiem bazodanowym, żeby jeden drugiemu go nie nadpisywał? Myślałem o tym, by u nas na komputerze zainstalować serwer FTP, u niego zrobić skrót w Windowsie do łączenia się z naszym serwerem i ustawić ścieżkę do tego pliku bazodanowego jako ścieżkę do naszego pliku via FTP, a ten plik wykluczyć z synchronizacji. Ma to szanse zadziałać?
Dodam, że nie ma szans przerobić tych plików na MySQL czy cokolwiek innego, soft który z nich korzysta ma 15 lat i jest tylko możliwość wybrania ścieżki do tego pliku w formacie Ms Access.
Mi by się takie rozwiązanie nie spodobało, gdy dane tych wszystkich projeków walałyby się po komputerach, że tak powiem, "zwiększonego ryzyka", do których zaliczałbym komputery używane np. w domu (o ile nie są dobrze zabezpieczone, a ich użytkowanie ogranicza się tylko do pracy).
Być może zadziała, ale baza szła by wtedy zapewne w plain text przez internet, no chyba, że ten VPN
Użyłem
@drakerc: o.O Echh.... (╯︵╰,)
Do nich też się można dostać przez guest wifi bez hasła? ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
Ja bym to zrobił tak, niech kopiuje sobie przez vpn pliki na swój komputer, pracuje na nich, po skończonej pracy niech wysyła pliki do firmy.
A do obsługi programu bazodanowego jeżeli musi wklepywać do niego jakieś dane niech się łączy pulpitem
@kartezjusz6644: Było można, narazie skorzystałem z jakiejś funkcji do zabezpieczania folderów wbudowanej w NASa i tylko kilka komputerów w sieci może wejść w te foldery - słabe zabezpieczenie, bo nawet nie szyfruje tych folderów, ale lepsze to
@drakerc: No jak tak można. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
To teraz pytanie. Da się zrobić z VPNem jakoś tak, by nie wszystko szło przez niego? VPN byłby w sumie tylko po to, by zmapować ten dysk sieciowy. Jak już tak było, to gość strasznie narzekał, że mu internet muli, nie może słuchać radia itd w czasie pracy, bo oczywiście cały ruch