Wpis z mikrobloga

Stoję sobie na parkingu, patrzę, wjeżdża kobietka, taka trochę "poproszę z kierownikiem". Zaczyna manewrować, zatrzymuje auto picrel. Wychodzi razem z księżniczką u boku, patrzę na babeczkę, ona mnie, odwraca głowę w kierunku namalowanych linii, potem znowu na mnie i niewzruszona udaje się w znane jej miejsce.
Co kazało jej burzyć ład i porządek na parkingu nie wiem. Może jej instynkt wojowniczki kazał postawić sprawę jasno, że nikt nie będzie dyktował jej warunków.
#logikarozowychpaskow #januszeparkowania #parkowanie
Pobierz JezelyPanPozwoly - Stoję sobie na parkingu, patrzę, wjeżdża kobietka, taka trochę "po...
źródło: comment_gW9ayKFpG56SFHf4yCUmyBDOrPsWSiu9.jpg
  • 4