Wpis z mikrobloga

#tedkaczynskinadzis
169. Po trzecie, nie jest pewne, czy przetrwanie systemu doprowadzi do mniejszego cierpienia, niż
jego upadek. Już w tej chwili system spowodował i ciągle powoduje ogromne cierpienia na całym
świecie. Starożytne kultury, które przez tysiące lat dawały ludziom zadowalający związek ze sobą
oraz środowiskiem, zostały zburzone przez kontakt ze społeczeństwem industrialnym, czego
rezultatem jest cały szereg ekonomicznych, ekologicznych, społecznych i psychologicznych
problemów. Jednym z efektów wkroczenia społeczeństwa przemysłowego było zachwianie
równowagi tradycyjnych metod kontroli populacji. Stąd też eksplozja demograficzna, oraz
wszystko co za sobą niesie. Następnie mamy psychologiczne cierpienie rozpowszechnione w
pozornie dobrze prosperujących krajach zachodu (zobacz paragrafy 44, 45). Nikt nie wie co będzie
rezultatem zaniku warstwy ozonowej, efektu cieplarnianego czy innych ekologicznych problemów,
których jeszcze nie można przewidzieć. A jak pokazał rozwój technik nuklearnych, nowe
technologie nie mogą być utrzymane z dala od rąk dyktatorów i nieodpowiedzialnych krajów
Trzeciego Świata. Czy chcielibyście spekulować na temat co zrobi Irak lub Korea Północna z
inżynierią genetyczną?
  • Odpowiedz