Wpis z mikrobloga

@Mysterii: to w domu robiłem, ale faktycznie miętą odobić czy coś. Kiedyś robiłem kawior miętowy ale to jest zbyt pracochłonne bo prócz tego musu mam mnóstwo innych potraw, jeżeli masz jakieś propozycje to wal śmiało, może jakaś starta czekolada czy cuś
  • Odpowiedz
@Karol_Bednarczyk: ja bym więcej trochę tego musu dała z czekolady, albo mniejsze naczynko. I na wierzch 3 malinki całe, dwa listki mięty świeżej i już ładniej by wyglądało, a nie jakoś przekombinowanie. :)
  • Odpowiedz
@Karol_Bednarczyk: Wygląda podobnie do mojego ulubionego deseru z kawiarni w rodzinnej miejscowości, choć troszkę "biedniej". W tamtym - oprócz przetartych, ciepłych malin/truskawek/borówek na samym spodzie - były dwie/trzy gałki lodów śmietankowych, lekka polewa owocowa, na górze bita śmietana, tarta czekolada i wafelek w stylu Kinder Bueno. Obudziłeś wspomnienia, pycha (ʘʘ)

  • Odpowiedz
@wyspiarka: jest to wersja domowa, robiona tylko dla smaku ;) jutro jadę do restauracji na sesje zdjęciową potraw dlatego wstawiłem to tu, gdyż wiedziałem że nowe pomysły jeszcze mogą się narodzić, dzięki wielkie wafelek fajny pomysł, a lody będą osobno w różnych ciekawych smakach np chilli, albo bazylii. Dałbym także całe owoce, lecz wiem że to sezonowa sprawa i można jedynie mrożonki dać co psuje smak, dlatego w gre wchodzą
  • Odpowiedz