Wpis z mikrobloga

@Mald: Metoda lepsza niż żadna, ale nie widzę możliwości udaremnienia potencjalnego zamachu w takim tłumie. To nie jest impreza zamknięta, całe miasto świętuje i wszystko się może zdarzyć.
@plackojad: To się wysadzi ktoś z połkniętą bombką z plastiku. Tak naprawdę lepiej byłoby zakazać imprez masowych do czasu "rozwiązania kwestii terrorystycznej". Ale co kogo obchodzą jacyś obywatele, c'nie.
@spokojnie_to_ja: Tego nie wiedziałam. Są tego plusy i minusy, tak jak pisze @lavinka, wiadomo. Jednak chyba lepsza jest wzmożona kontrola, bo wczoraj w Ansbach nie wpuścili zamachowca na teren festiwalu i musiał wysadzić się przed.