Wpis z mikrobloga

Uwielbiam czytać wypokowe wynurzenia i narzekania na kurierów, sprzedawców czy kogokolwiek które chociaż przez chwile jest od was zależny.
Ostatnia ostoja leczenia kompleksów, ta chwila, gdy chociaż raz polaczek jest panem i wydaje mu sie, ze ma nad kimś władze. "Ale ja placem, mnie siem należy, ja jestem klijent".
Kasjerka, kurier, byleby sie wyżyć, chociaż przez chwile poczuć sie panem...
I te groźby, och, ja złoże skargę. Przerasta was przeczytanie regulaminu ale będziecie pisać skargę ( ͡° ͜ʖ ͡°) ale tylko jak mozna mejlem bo przez telefon to juz fobia społeczna, a na pocztę szkoda na znaczek.
#kurier #polaczkicebulaczki #stoppolonizacjieuropy
  • 1