Wpis z mikrobloga

Miruski, pamiętacie historię małego murzynka, którego starszyzna uznała za czarownika i wypędziła z wioski, a potem znalazła go babka z jakiejś organizacji humanitarnej i zdjęcie, jak podaje mu wodę z butelki, obleciało internety? Jakoś często myślałam o tym biednym dzieciaczku i dziś trafiłam na taki obrazek :) Może to nikogo nie obchodzi (bo hurr durr, na co rodzo dzieci, niech gino, skoro nie pracujo, mudżyny leniwe), ale tak mnie to ucieszyło strasznie, że spieszę się tą fotką podzielić ( ͡° ͜ʖ ͡°)
cherme - Miruski, pamiętacie historię małego murzynka, którego starszyzna uznała za c...

źródło: comment_CAHYrRcV7CVJOuP6A7qohlv4M38fFHkP.jpg

Pobierz
  • 100
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Tak sobie po prostu wzieła dziecko? A w kraju jak go zarejestrowała, posżła do urzedu i powiedziała: znalazłam dzieckai, dajcie mu akt urodzenia a za jakiś czas później dowód i prawo jazdy?
  • Odpowiedz
@cherme: Oglądaem dokument o takich dzieciach. Szamani, czy tam pastorzy robią niezły biznes na takim czymś. Uznają kogoś za czarownika i trzeba mu zapłacić, to zrobi obrzędy i już nie jest się czarownikiem.
Niby w kraju zakazane jest zabijanie lub wyganianie, ale nieoficjalnie ludzie w to wierzą. Ciemna masa.
  • Odpowiedz
@cherme a mi jest mega przykro, gdy widzę takie dzieci (w takim stanie po lewej). Przecież one nie są niczemu winne ze urodziły się w takim miejscu ()
  • Odpowiedz