Wpis z mikrobloga

@informatikus: Mam pytanie odnośnie informatyki na Wydziale Fizyki, Matematyki i Informatyki na PK. Z tego co się dowiedziałem, na PK jest od kilku lat bezsensowna zasada, mówiąca o obowiązkowym uczestnictwie we wszystkich wykładach i podobno kadra tego przestrzega.

Teraz tak, chciałbym na tej informatyce na trzecim roku pracować na pół etatu. Wiem, że w Krakowie na AGH czy UJ nie jest to żadnym problemem, jednak też wiem, że ci co tak robią, pewne bezużyteczne/kolidujące wykłady po prostu opuszczają, a na PK to jest niemożliwe.

Pytanie do tych co są na tym kierunku, czy na trzecim roku udaje się wam pracować równolegle ze studiami na te 3/5 etatu? Czy wszyscy prowadzący naprawdę tego się trzymają, czy na dalszych latach już można nie chodzić na wykłady? Z tego co patrzyłem w program studiów, to na 3 roku to już prawie same przedmioty obieralne i wszystkie ważne przedmioty ma się już za sobą, więc teoretycznie nie powinno już być presji na uczelni.

Zresztą chyba uczelni w Krakowie nie powinno dziwić, że studenci informatyki już na studiach chcą pracować skoro jest taka możliwość, to po co robić pod górkę z obowiązkowymi wykładami (z których połowa jest gówno warta)?

I tu moje drugie pytanie, od tego roku będzie nowy rektor, nowe władze uczelni, czy wiadomo coś, czy są jakieś ruchy studentów aby zlikwidować ten przepis albo np. ograniczyć tylko do pierwszego roku? Ktoś się orientuje w tej kwestii?

#pk #politechnikakrakowska #studbaza #krakow
  • 15
@MirekLurek wielkie dzięki za odpowiedź, podniosło mnie to na duchu :D właśnie wiem, że praca jest nawet i na drugim semestrze, zwłaszcza, że siedzę w tym już jakiś czas i chciałbym zacząć pracę nawet na drugim roku, tylko bałem się, że po prostu nie będzie się dało przez te wykłady, ale jeśli jest tak jak mówisz i na wykłady można nie chodzić, to luz :)

A na którym roku jesteś? Bo jedyne
@MirekLurek wielkie dzięki stary :D czyli nie ma się czego obawiać, bo jedyne czego się bałem na PK to tych wykładów. no to teraz mogę bez żadnych obaw złożyć papiery. A tak przy okazji, do których przedmiotów na pierwszym roku trzeba się przyłożyć od początku, żeby potem nie było tragedii w sesji, są jakieś typowe przedmioty-kosy?
@HalEmmerich: kurde, to niezbyt dobrze, ale też z drugiej strony, zrozumiałe jest to, że pomimo pracy trzeba wszystko robić na czas. Ale jeśli nie trzeba chodzić na wykłady, no to jak patrzę na aktualne plany, to naprawdę nie ma problemu żeby wygospodarować te 20-24h w tygodniu na pracę i być na wszystkich ćwiczeniach/laborkach, no a w weekend się uczyć. No chyba, że przez takie podejście wprowadzają listy obecności na wykładach i
@informatikus: stary ja chodziłem może na 20% wykładów i nikt nie ma z tym problemu xD teoretycznie obecność jest wymagana, praktycznie nawet nie sprawdzają w większości. w sumie na pierwszym semestrze nie masz co się stresować, bo każdego przepuszczają, radziłbym się przyłożyć w drugim jak nie planujesz płacić po 500zł za długi warunek. a pracują ludzie nawet na pierwszym roku i dają radę
@Nikodem: zależy, na naszym wydziale jest bardzo