Wpis z mikrobloga

@grzemach: @tockar: @Szejtanek: @NameMaciek:

No właśnie mam / home i swap, system jest na / dane na /home swap to swap.

Czy jak będę instalował debiana to home zostanie nie ruszone? #!$%@?ć to co jest na / to preinstall + kilka moich programów.

Ale teraz pytanie, czy w debianie mam możliwość zmieniania ustawień tak jak w 8.10 albo 9.04? Bo to mnie głównie #!$%@? że zrobili wszystko idioto
  • Odpowiedz
@Szejtanek: Chodzi mi żeby dało się w miarę łatwy sposób zmieniać konfigurację. Teraz na 13.04 nic tu #!$%@? nie idzie ustawić bez terminala. A jak są opcje wyboru typu "myszka" to ich nie ma albo są zablokowane. Od 12.04 bodajże nie mogę zostawić bateri do rozładowania na zero. I kilka takich pierodołów, które były wcześniej a teraz ich nie ma. Mam netbooka i unity sobie nie radzi. Mam wszedzie ustawionego gnomemplayer
  • Odpowiedz
@pasiaty:

Debian, Slackware, Arch, Gentoo to dystrybucje, ktore opieraja sie na konsoli. Tam nie ma zadnych (prawie) klikalnych konfiguratorow. Dlatego wlasnei zrobili Ubuntu. Jak chcesz cos klikalnego, to bierz Fedore albo SUSE. A debian faktycznie, jest prawie najbardziej konfigurowywalny, ale nie z Xow.
  • Odpowiedz
@Szejtanek: Może źle napisałem, może być spod terminala, tylko żeby to działo. Na ubuntu mam #!$%@? co chwilę problemy (zwłaszcza teraz jak jebią co tydzien nowy kernel).

Czy migracja między distro to tylko zastąpienie / ?

Wybaczcie, mam tego ubnutu już 3-4 lata, coś tam umiem wpisać w terminal ale dalej jestem noobem. Mimo tego nie podoba mi się co się dzieje z tym systemem dlatego chce go zmienić.

Siedzę teraz
  • Odpowiedz
@pasiaty:

Wlasciwie to sprzet nie ma znaczenia - kazde distro da sie przyciac pod dany komputer, i bedzie chodzilo ladnie.

Ale jesli nie znasz skladni i przeznaczenia przynajmniej 90% plikow w /etc, nie masz nawyku szperania po /var/logs w razie problemow i nie jestes unixowym nerdem, to debian bedzie Cie wpienial bardziej niz ubuntu.

Moze tak - w Ubuntu da sie wszystko zmienic w ten sam sposob, w jaki musialbys to
  • Odpowiedz
@pasiaty: No to próbuj Debiana, ogólnie jest dużo stabilniejszy od Ubu i można go spokojnie dopasować do siebie. Z minusów - dużo częściej musisz go dopasować do siebie no i konsola to podstawa. Na szczęście Ubu jest bazowane na Debianie, więc praca w terminalu w tych dystrybucjach wygląda b. podobnie.

Próbuj Debiana z lxde albo xfce, ewentualnie masz zawsze jakieś Lubuntu i Xubuntu.
  • Odpowiedz
Ale jesli nie znasz skladni i przeznaczenia przynajmniej 90% plikow w /etc, nie masz nawyku szperania po /var/logs w razie problemow i nie jestes unixowym nerdem, to debian bedzie Cie wpienial bardziej niz ubuntu.


@Szejtanek: Przesadzasz, ja z domyślnego /etc w Ubu znam ~50% zawartości, a po Debianopochodnych poruszam się płynnie i bardzo lubię Debiana. Podstawa to chęć do nauki i zdolność myślenia. Jeżeli ktoś przebrnie, to potem ta wiedza procentuje.
  • Odpowiedz
@Pies_:

Ale ja pisalem ogolnie o plikach konfiguracyjnych, nie tych w Ubuntu. Ale jesli ktos szuka latwego i wygodnego w konfiguracji systemu, to raczej debian nie jest dobrym pomyslem.

@pasiaty:

Jesli masz chec do nauki, to czemu nie :) Kiedys bylo takie powiedzenie: "znajac debiana, znasz linuksa, znajac red hata, znasz red hata". s/red hat/ubuntu i tez dziala pasuje ;)
  • Odpowiedz