Wpis z mikrobloga

@JanuszPomusz:
And I am asking you human are you proud of yourself do you realise what you're doing? Do you have reason and human dignity at all? I don't know but you're pathetic type, probably you didn't think about what you are doing and who you are insulting, you can insult those who deserved it but not our polish pope our compatriot big person and so exceptional and important because
  • Odpowiedz
@KochanekAdmina: no tak, typowe polskie studia, rozpoczęcie i zakończenie maila ważniejsze od treści. przypominam, że savoir vivre jest dla prostaczków i chamów z wioski, prawdziwi biali ludzie posługują się intuicją, wrodzonym wdziękiem i luzem, i tak na przykład ja nie potrafiłbym robić szumu o "witam" i "pozdrawiam", ponieważ liczy się sam fakt przywitania i pożegnania. ale pojeździsz po świecie, zdobędziesz obycie wśród ludzi, a nie wśród uczelnianego plebsu z kompleksami
  • Odpowiedz
@inrzynier: cała firma, w której robię ma na stałe w podpisie "z pozdrowieniami". jak się pracuje na mailu, to nawet nikt na to nie zwraca uwagi. zaczynanie maila od "witam" faktycznie jest niezbyt trafione.
  • Odpowiedz
no właśnie przyjęło, to się "witać" i "pozdrawiać" w mailu, a osoby, które z tym walczą wyglądają przy tym dosyć śmiesznie. Język się zmienia (i nawiasem mówiąc, lepiej, że w tym przypadku w stronę luźniejszą, niż oficjalną)


@petrodolan: Przyjęło się też nie myć rąk po sikaniu albo załatwiać potrzeby fizjologiczne w krzakach, co wcale nie sprawia, że cywilizowani ludzie tak robią.
  • Odpowiedz
@UowcaTroli: no to chyba u ciebie w domu się tak przyjęło.
Właśnie o to chodzi, że większość społeczeństwa (i to tego, korzystającego z poczty mailowej, czyli choć trochę zinformatyzowanego) nie ma z tym problemu, a jednak nie sra po krzakach - ergo, twój przykład jest z dupy wzięty.
  • Odpowiedz
@UowcaTroli: ale co to ma do rzeczy? Chcesz przyrównywać język (czyli coś, co się zmienia) do niemycia rąk, srania po krzakach i jedzenia zupy widelcem? Przyjęło się powszechnie używać witam/pozdrawiam. Bynajmniej, nie jest to brak kultury, a mail i zwykły list to dwie różne formy literackie. Koniec kropka.
  • Odpowiedz