Wpis z mikrobloga

Jestem w lokalu, ja zamówiłem pizzę, dziewczyna makaron. Makaron dobry, pizza spalona i zimna - zwróciłem uwagę kelnerce, ona przyznała racja przeprosiła i zabrała pizzę. Po 3min wraca z "menadżerką" menagerka pyta co jest nie tak z tą pizzą, ja grzecznie pokazuję a ona na to ze u nich tak pizza wyglada i ze mam uiścić rachunek i wiecej nie wracać. Powiedziałem ze zapłacę za wszystko, prócz pizzy, a ona na to ze dzwoni po bagiety xD teraz czekamy na bagiety, ja za taka pizzę i takie traktowanie nie zapłacę ni #!$%@? - Mireczki co robic? #pytaniezdupy #prawo #prawakonsumenta
  • 60
  • Odpowiedz