Wpis z mikrobloga

@oleks: > to jest jedna z najbardziej #!$%@? rzeczy w tej całej #!$%@? służbie zdrowia.
a konkurencja jest naprawdę mocna

ja nie kumam że nie można do #!$%@? pana zarejestrować petenta na daną godzinę tylko trzeba #!$%@?ć taki cyrk


ale dzieki temu lekarz ma nienormowany czas pracy, moze sobie przyjsc na 7:30, 8, 9 czy 10 i dlatego własnie nie można, bo pan i władca przychodzi o tej o której mu
Gdyby to wyglądało tak, że pacjent ponosi jakąś odpowiedzialność za to, że nie zjawił się na umówioną wizytę


@Kaczorra: a może należałoby zlikwidować problem u źródła zamiast tradycyjnie walczyć ze skutkami? jak to się dzieje że się nie zjawiają? bo się rejestrują do kilku na raz. zresztą nie ma o czym gadać, cały ten system to jest jedna wielka patologia
@bury256: ja kiedyś czekałem na rezonans. Umówiony na 9.00 rano ale nauczony doświadczeniem przyjeżdżam o 6.00

oczywiście na czczo musze być. I tak mija 10, 14, teleexpress, 20.00 i po 9.00 dowiaduje się ze właśnie zjechali ludzie z wypadku i maja pierwszeństwo.

Nie jestem na nikogo zły ale tak długo, tak głodny jeszcze na nic nie czekałem. Na drugi dzień wiadomo - wczorajsi bez kolejki. No to będąc umówiony na 9.00