[Hilde_delaGruz]

Boję się tego momentu w życiu, kiedy to nie będę miała 3 miesięcy wakacji i trzeba będzie normalnie chodzić do pracy ( ͡° ʖ̯ ͡°) #przemysleniazdupy #studbaza

[desygnat]

@Hilde_delaGruz: faktycznie przerażające

[E.....a]

@Hilde_delaGruz: możesz mieć 12 miesięcy wakacji ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[L....._]

@Hilde_delaGruz: takie przemyslenia moga wytjsc tylko od baby
nawet mi cie nie zal
dorosnij

[S.....m]

@Hilde_delaGruz:

[Logan00]

@Hilde_delaGruz: a co studiujesz? można studiować i pracowac, wiesz?

[r.....1]

@Hilde_delaGruz: Znajdź sobie sponsora, to będziesz mieć cały czas wakacje (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)

[arisuss]

@Hilde_delaGruz: boje sie ze takie studenciki jak Ty beda pracowac na moja emeryture

[blekitny_orzel]

@Hilde_delaGruz: Ja się boję śmierci. :(

[i.....i]

@Hilde_delaGruz: też się bałem. Na początku trochę strasznie ale potem przychodzi hajs i satysfakcja więc jest ok

[Hilde_delaGruz]

@Logan00 medycyna, w wakacje mam ok. miesiąca praktyk. A w ciągu roku akademickiego nie da rady

@Lucky_ @arisuss nie bierzcie wszystkiego tak poważnie, będzie wam łatwiej w życiu :)

@Existanza bez przesady XD

[Hilde_delaGruz]

@blekitny_orzel dlaczego boisz się śmierci? Tzn troszkę głupie pytanie zadałam, bo chyba każdy chociaż troszkę obawia się nieznanego :) ale martwisz się śmiercią jakoś bardziej niż "zwykle"?

[Catttana]

@Hilde_delaGruz: Doskonale Cię rozumiem - też przez to przechodziłam ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[blekitny_orzel]

@Hilde_delaGruz: Mam obsesję trochę. Dziwne pytanie "dlaczego". Dlaczego ty się nie boisz?

[Hilde_delaGruz]

@blekitny_orzel akurat miewam różnego rodzaju lęki więc nie jestem tu najlepszym przykładem ( ͡° ͜ʖ ͡°) ale wydaje mi się ryzyko śmierci w młodym wieku jest raczej małe więc większość osób nie woli jednak nie myśleć o nieprzyjemnych sprawach takich jak np choroby, śmierć, katastrofy naturalne i wiele innych

[blekitny_orzel]

@Hilde_delaGruz: Co nie zmienia faktu, że umrzesz.

[Hilde_delaGruz]

@blekitny_orzel jedyna pewna rzecz w życiu (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)

[blekitny_orzel]

@Hilde_delaGruz: Wiadomo, możesz to bagatelizować teraz. Ale fakty są jakie są. Umrzemy. I koniec. Wszystkie nasze marzenia, nadzieje, cała nasza osobowość którą tak pieczołowicie konstruujemy, wszystko czym jesteśmy. Jak krew w piach. Bez znaczenia. Koniec. Na zawsze.

[blekitny_orzel]

@Hilde_delaGruz: A jakie to ma znaczenie dziś czy jutro? Żadne w gruncie rzeczy. Niemniej ok, wszystkiego dobrego z mojej strony, oby ci się ułożyło jak najlepiej :)

[Hilde_delaGruz]

@blekitny_orzel przez przypadek usunęłam komentarz...
Dziękuję i wzajemnie :)