Aktywne Wpisy
Pask03 +20
Właśnie się rozstałem po 5 latach związku.
Czuję się #!$%@?, ale myślę, że tak będzie lepiej.
Kiedyś zbiorę siły i może napiszę coś więcej na ten temat.
#zwiazki
Czuję się #!$%@?, ale myślę, że tak będzie lepiej.
Kiedyś zbiorę siły i może napiszę coś więcej na ten temat.
#zwiazki
Trzesidzida +18
Zrobiłem o tym wpis z rozwojem sytuacji, ale postanowiłem go usunąć z powodu błędu autora (#pdk), a teraz gdy sprawa zakończona mogę ukończyć historię.
Z racji tego wrzucam treść usuniętego wpisu dla przypomnienia:
Co do rozmowy z jego matką; Tak, wiem że to było oczywiste że wbił się na jej konto, jednak najpierw chciałem zdobyć jakiś niezbity dowód oraz zmotywować młodego do oddania kasy, licząc na to, że mu się upiecze.
No i dalszy rozwój wydarzeń:
18. Dostaje od złodzieja zdjęcie pisemnego oświadczenia wraz z dowodem osobistym.
19. Mija kilka dni, młody nie oddał kasy.
20. Po kilku głębszych, przed północą udaje mi się znaleźć kontakt do jego dziadka i proszę go o przekazanie mojego numeru telefonu jego synowej, tłumacząc mu że ktoś w jego rodzinie ma problemy z policją.
21. Dziadek nie śpi całą noc, rano wbija się do synowej i podaje mój nr mamie młodego.
22. 9 rano, dzwoni do mnie telefon, w skrócie:
24. Dziadek zdenerwowany, matka z dzieckiem przy piersi rozbita emocjonalnie, a ojciec, wytrącony z równowagi przeprowadza lifting twarzy synowi.
25. Znowu telefon:
26. Powtórz punkt 24.
27. Trzeci telefon. Matka łkającym głosem tłumaczy żebym jednak to wycofał, bo mały dopiero skończył gimnazjum, a chce iść do szkoły gdzie wymagają czystą kartę. Dodatkowo dawali mu hajs, żeby sobie na konto odkładał. Mówił im że nazbierała się czterocyfrowa suma, kiedy tak naprawdę konto było puste. Rodzicom powiedział że uderzył kogoś kiedyś, a ten go szantażował bagietami, to mu płacił haracze xD. Przeprasza mnie po raz n-ty i obiecuje oddzwonić potem.
28.Czwarty telefon, matka obiecuje mi przelew nazajutrz. Ja przy okazji daje jej nr telefonu do @vomar. Dodatkowo zapewnia mnie że młody prędko komputera nie dotknie (zwłaszcza że im się popsuł), a dodatkowo wysyła go na truskawki, by ten odrobił kilka brakujących stówek.
29a. Dostaję przelew, wycofuję zawiadomienie ( Mówicie że odpuszczenie na policji prowadzi do patoli, wydaje mi się, że zakończenie edukacji na gimnazjum zrodzi jeszcze większą patologię)
29b. W międzyczasie bagietmajstrzy odwiedzają @13vito37. Młody obsrany, dostaje wezwanie na komisariat.
30. Truskawki się nie udają, Vito idzie odrabiać pieniądze do piekarni, gdzie mało kto pracuje bo szefowa za mało płaci xD
I tak to w sumie jest Mircy, ja i @vomar odzyskaliśmy kasę, młody będzie mógł się uczyć w szkole, ale i tak ma #!$%@?. Gdybym chciał ciągnąć sprawę na policji, musiałbym kilka razy raz jechać na komisariat, a teraz mam do niego jakieś 70 km. Było też ryzyko, że sąd wyceni szkodę na jakieś śmieszne 50 złotych, bo co, "przedmioty do gry, hehe"
Ostatecznie jestem zadowolony z takiego przebiegu zdarzeń i jeszcze raz dziękuję wszystkim za pomoc, szczególnie konkretnemu Mirkowi, który służył mi pomocą prawną.
A teraz wszyscy na #mecz ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Dalej czekam na hajs.
@LatajacaKartka: