Wpis z mikrobloga

Aaaaale przypadek... Otworzyłam je i w środku był malutki napis s.Chrystyna , rozejrzałam się i zauważyłam zakonnicę na końcu autobusu i jakoś mi przyszło do głowy, że pewnie to siostra Chrystyna i uwaga... Jestem dziś troszeczkę lepszym człowiekiem, oddałam. :-)