Aktywne Wpisy
Viado +151
Dziś jest jedyny taki Marsz i jedyne takie Święto, którego wszyscy zdrajcy, lewacy i zaprzańcy się tak boją i tak nienawidzą.
Boli i uwiera ich Polskość, Niepodległość i Suwerenność. Boli ich normalna rodzina, skręca ich kiedy zobaczą biało czerwoną flagę.
To jest ten dzień kiedy kawiarniane fajnopolactwo z warszawy boi się wyjść na ulice w swoich tęczowych torbach.
Nienawiść do wszystkiego co Polskie, to jest ich cel i sens życia.
Na pohybel
Boli i uwiera ich Polskość, Niepodległość i Suwerenność. Boli ich normalna rodzina, skręca ich kiedy zobaczą biało czerwoną flagę.
To jest ten dzień kiedy kawiarniane fajnopolactwo z warszawy boi się wyjść na ulice w swoich tęczowych torbach.
Nienawiść do wszystkiego co Polskie, to jest ich cel i sens życia.
Na pohybel
DoktorStyle +829
Czy byłeś kiedyś tak #!$%@?ącym typem w pracy, że współpracownik był gotów zaplacić ci kilka milionów, żeby tylko nie musieć z tobą pracować?
#kanalsportowy
#kanalsportowy
W miejscu tym ład i chaos współistniały w harmonii. Tak oto powstało morze, a z morza wyłonił się ląd, a na lądzie powstało wszystko, co żywe: rośliny i zwierzęta, wilki i owce, a na samym końcu powstali ludzie. Adanos cieszył się ze wszystkiego, co wówczas powstało, a swą miłością darzył jednakowo wszystkie rzeczy. Ale gniew Beliara był tak wielki, że przemierzył on całą ziemię, by znaleźć bestię. A gdy do niej przemówił, stała się ona jego sługą. Beliar tchnął w nią część swej boskiej mocy, by mogła zniszczyć całą ziemię. Ale Innos podpatrzył czyn Beliara i przemierzył ziemię, by znaleźć człowieka. A gdy do niego przemówił, ten stał się jego sługą. Innos tchnął w niego część swojej boskiej mocy, by mógł on naprawić szkody wyrządzone przez Beliara. Wtedy zwrócił się Beliar do innej istoty, ale Adanos zesłał potężną falę, która zmyła ją z powierzchni ziemi. Ale wraz z nią odeszły także drzewa i zwierzęta, więc Adanos wielce się zasmucił. I rzekł wreszcie do swych braci: nigdy więcej nie postanie wasza noga na mojej ziemi, albowiem jest ona święta i pozostanie taką na wieki. Ale człowiek i bestia nie zaprzestali wojny na ziemi Adanosa i płonął w nich gniew ich bogów. A człowiek pokonał bestię, która wróciła do królestwa Beliara. I zobaczył Adanos, że prysła równowaga między ładem, a chaosem i zaklął Innosa, by ten odebrał człowiekowi swą boską moc. A Innos w swej mądrości tak uczynił. Ale Adanos obawiał się, że pewnego dnia bestia powróci na ziemię. Dlatego uprosił Innosa, by ten zostawił część swojej mocy na ziemi, aby pewnego dnia przywrócić ją człowiekowi. A Innos w swej mądrości tak uczynił|