Wpis z mikrobloga

nsfw

Zawiera treści NSFW

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

@ImInLoveWithTheCoco: jemu też, ale siedział na fotelu i nie mógł nic zrobić, taki urok. ;}
@Cesarz_Polski: źle zrozumiałeś; to oni żyją w związku, gdzie jak A chce się przespać z zaufaną osobą i argumentuje dlaczego, to nie ma z tym problemu. Ja jestem singielką i mi to bardzo odpowiada. :) A i z parą znamy się od kilku lat, więc jestem poza konkurencją. Jakoś jej ręka powędrowała mi do kolczyka
@Existanza: ja posiedzę i popatrzę, a Ty będziesz wykonywał moje zadania, wskazówki. Krok pierwszy -pracuj nad pleckami, łapkami oraz gadką. I mięśniami pośladów. Nie żartuję. Wybierzemy się do klubu jako para, wyjdziemy z oddzielnymi osobami z łapanek. Albo jak chcesz to wyjdziemy razem z jedną. :P
Ten wpis to coś nowego w natłoku stulejarstwa.


@MissCthulhu: A, no tak. Teraz będąc w normalnym związku stałem się stulejarzem ( ͡° ͜ʖ ͡°). Zara dzwonię do dziewczyny, zbudujemy sobie pudełka z otworami wokół krocza i wyjdziemy na ulicę robić sztukę.

@Flypho: nie przesadzaj, dobrze wiesz co mam na myśli, misiek ;) "mam 25 lat i nigdy nie zaruchałem, halp"
@nofink: bo póki co bardziej ekscytujące jest dla mnie zdobywanie nowych osób; 20 lat to nie jest wiek na poważne ustatkowanie się, być może za dwa czy cztery lata spojrzę na to inaczej.
@MissCthulhu: zwykle ##!$%@?, a stulej mirki plusuja, raz, że nie mógłbym być w otwartym związku, moze dlatego, że kieruje się jakimis zasadami, a dwa nie potrzebuje takich "atrakcji", nie martw się, mirko stuleje, ktore w życiu cycka nie dotykały będą się jaraly i zaleja Cie plusami
@czarmander: ja nie wiem, czy mogłabym być w otwartym związku - A i B są, odpowiada im to od dobrych kilku lat. Jak ktoś chce zdradzić to i tak zdradzi, oni często są w rozjazdach, więc ciężko aby trzymali się na smyczy zwanej wiernością do jednej osoby gdy czasami nie widują się np. przez pół roku. I tak, są dla siebie stworzeni. Nie widziałam nigdy bardziej dopasowanej pary.

"Atrakcji"? Co jeszcze