Aktywne Wpisy
Jerycho +13
Ja ateista lvl 38 (dotychczas kawaler), moja różowa katoliczka lvl 32 (5 lat po rozwodzie) wzięliśmy wczoraj Ślub cywilny i wieczorem ustawiliśmy status, że jesteśmy małżeństwem. Wśród komentarzy znalazł się komentarz jednej skrajnie religijnej znajomej. Pic poniżej. Zacytuję Ewangelię Św. Łukasza (16:18): "Każdy, kto opuszcza żonę swoją, a pojmuje inną, cudzołoży, a kto opuszczoną przez męża poślubia, cudzołoży." Jaką ripostę byście dali do takiego komentarza?
Jabby +617
Wracałem do domu, jakaś zawalidroga na lewym pasie, nie podjeżdżam pod zderzak, nie walę mu długimi, nie trąbię, po prostu wyprzedzam go prawym pasem. Po zakończeniu manewru usłyszałem klakson, ale myślę sobie "nie ma bata, to na pewno nie na mnie", jadę dalej. Pech chciał, że i tak złapało mnie czerwone, więc się zatrzymałem, gość dojechał za chwilę, stanął na pasie obok (a jakże, na lewym) i z mordą do mnie:
- Nie wyprzedza się prawym pasem!
Nic nie odpowiedziałem, tylko popukałem palcem w czoło. Ten momentalnie się zaczerwienił i wrzeszczy:
- Mam cię na kamerce!!!
Zapaliło się zielone, pomachałem mu i pojechałem.
Skąd się biorą tacy głupcy? Przecież na dobrą sprawę jeżeli na drodze o dwóch pasach ruchu ktoś cię bierze z prawej, to nie on łamie przepisy, a ty. A gość mi jeszcze kamerką grozi... Powodzenia XD
#polskiedrogi #januszeprawa #bekazpodludzi
http://www.gazetawroclawska.pl/komunikacja/a/niebezpiecznie-na-a4-bmw-wyprzedza-prawym-pasem,10168302/
Tak wyjaśnili, by nic nie wyjaśnić i utwierdzić
@Slonx: Była chyba o tym spora dysputa, ale obaj łamiecie. On za blokowanie ty za wyprzedzanie. Prawo to prawo, nawet jeżeli miałbyś się idiotycznie zachować to masz jechać dzielnie za nim.
Tak.
Wciąż najpowszechniejszymi drogami (przynajmniej na trasach, które znam) są te o dwóch pasach w jedną stronę. W opisie są ewidentnie dwa pasy. Więc o ile nie ma rozdzielenia jezdni i jest poza
W sensie, janusz się przyczepił bez sensu i straszy kamerą XD
Ale w tym przypadku to Janusz kierowania straszy kamerka bo nie zna przepisów i jeszcze sam je łamie.