Aktywne Wpisy
Pshemeck +259
gimnazjumqqq +59
Poniższa recenzja odnosi się do formy literackiej, a nie treści merytorycznej.
RECENZJA
Szanowni Koledzy tagu #przegryw i całego wykopu,
przejrzałem książkę autorstwa red. Wieczorkiewicz i red. Herzyk pt. "Przegryw". Moja ocena do 4/5.
Zaraz poleje się hejt, jednak wyjaśnię Wam skąd ta zawyżona ocena:
1. Generalnie książka przystaje swoją formą do lat 20. XXI wieku. Oprócz słowniczka na końcu, obrazków czy podziękowań, ma formę raportów z rozmów z poszczególnymi bohaterami.
Oczywiście mało
RECENZJA
Szanowni Koledzy tagu #przegryw i całego wykopu,
przejrzałem książkę autorstwa red. Wieczorkiewicz i red. Herzyk pt. "Przegryw". Moja ocena do 4/5.
Zaraz poleje się hejt, jednak wyjaśnię Wam skąd ta zawyżona ocena:
1. Generalnie książka przystaje swoją formą do lat 20. XXI wieku. Oprócz słowniczka na końcu, obrazków czy podziękowań, ma formę raportów z rozmów z poszczególnymi bohaterami.
Oczywiście mało
-Krótki, zimny prysznic i powrót do mikrobloga na waleta
-Jeśli nie ma opcji waletowania - zdjąć koszulkę a na plecy zarzucić mokry (zimny ręcznik) [teraz pisząc to tak siedzę - działa]
-Nie pić piwa. To znaczy nie pić piwa z butelki. To znaczy, nie pić piwa ani z butelki, ani z puszki, tylko ze szklanki, pokala, albo odpowiednio pojemnego kielicha. ALE, kochani, jedna sprawa - wrzućcie do tego piwa jedną (nie więcej) kostkę lodu. Wiem - picie piwa z lodem jest pedalskie, ale w tym wypadku, kiedy mamy upał - bardziej zależy nam na utrzymaniu niskiej temperatury piwa niż na niepotrzebnym rozcieńczaniu (jedna kostka - cóż to jest).
-Oczywiście jak mamy wentylator to jedziemy na maksa z tym koksem, ale takich oczywistych oczywistości to chyba nie trzeba nikomu tłumaczyć.
Tyle z pierwszej linii frontu - trzymajcie się - jakoś przetrzymamy ten kataklizm! A potem znowu będzie piękny październik, listopad, wspaniały styczneń i luty - nie martwcie się nic, mordeczki!
#oswiadczenie #oswiadczeniezdupy
##!$%@?
@ufo99: Nie kolego. Wszystko robisz prawidłowo. Pierwsze piwo leci bezprzeszkodowo w dół przełyku, po drodze zresztą i tak połowa paruje. Ale ogólnie te pierwsze piwo jest potrzebne do uruchomienia procesu chłodzenia. To jak z olejem silnikowym - pierwszy litr nie moczy wskaźnika. Dopiero piąty. Zresztą, sam wiesz jak oliwić silnik.