Wpis z mikrobloga

Ktoś coś ciekawego wie na temat #szanghaj, #chiny? Wybieram się za kilka miesięcy na rok czasu aby pooglądać #chinskiecuda ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Nie chodzi mi o wikipediowe informacje, ale coś czego się nie znajdzie w przewodnikach. Gdzie warto zamieszkać, jak podchodzą ludzie do przybyszów? Wprawdzie trochę mam informacji od chińskich znajomych, ale każdy jednak trochę przekręca jak się żyje w kraju swojego pochodzenia. Niemniej jednak jestem przygotowany na szok. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

  • 12
@wykopek_44: Pierwszy szok to przejazd pociągiem z przeogromnego lotniska do miasta, licznik pokazuje przeszło 400km/h. Największy problem będziesz miał z językiem angielskim, ja byłem w Szanghaju 6 lat temu i raczej się nic pod tym względem nie zmieniło; oprócz obsługi bankowej i hotelowej to mały odsetek studentów coś duka i handlarzy-naciągaczy. Na początku jak masz możliwość to porozmawiaj ze swoimi znajomymi, żeby Ci pomogli zrobić zakupy (odzież). W sklepach gdzie zaopatrują
@alhakeem: Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź :). Jak wygląda sposob zachowania władz? Czy bardzo to się rzuca w oczy, czy dla zwyklego zjadacza chleba jest to marginalne?
Co do mieszkania to załatwi i opłaci mi je firma, ale pewnie dostane parę opcji lokalizacji do wyboru. Pracowac bedę najprawdopodobniej w biurze w Shanghai Pudong Kangqiao Industrial Zone. Slyszałem, że jest dosyć oddalone od centrum miasta. Gdzie w takim razie najlepiej się umiejscowić?
Jeżeli
@asdasdce2w: dzięki, niesamowicie jest w Chinach to staram się jakoś oddać ten klimat ;]
@wykopek_44: Policja jest praktycznie niewidoczna, znajomy miał z nią spotkanie jak pijany zasnął po imprezie w parku, Przy sobie porządny aparat, telefon, kasa na imprezowanie, budzi się, nie ogarnia a nad nim czuwający policjant. Jak się dowiedział, pilnował go przez prawie 3h zanim się obudził, żeby nic mu się nie stało.
Wygooglowałem sobie tą strefę gdzie
@elbankiero: Czemu nie, ale to najwcześniej w piątek. Wypada zdjęcia ogarnąć i jakoś to zgrabnie poskładać w ładną całość. Mam gdzieś schowane też ciekawe pamiątki, np. wizytówkę dealera, który przed klubem proponował narkotyki, dziewczyny i chłopców. Jedna strona w krzaczkach, druga po angielsku ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@wykopek_44: Pomyliłem się co do dat, jednak wiza wyraźnie wskazuje na 2009 rok, szybko ten czas leci. Co do
@wykopek_44: Nawet kiedyś się zastanawiałem nad AMA odnośnie mojej pracy, ale mógłbym sobie i innym narobić problemów. Może się pojawi, ale z pewnością nie pod tym nickiem ( ͡° ͜ʖ ͡°) Jestem ciekaw kiedy ktoś mnie rozpozna po kilkunastu latach. Tutaj mogę sobie spokojnie pisać o wyjazdach, pomagać pod lokalnymi tagami i polecać ciekawe książki. Co do pracy to byłem w tamtym okresie wspólnikiem w kancelarii. Nic
@wykopek_44: Pojechać może każdy kto wyda ~2k na bilety w dwie strony, to jest relatywnie tania wycieczka. Dla nas Chiny są jakaś egzotyką, końcem świata, albo państwem wielkich fabryk i rolników pracujących za miskę ryżu. Łatwiej się tam dostać niż do USA, taniej, a dla mnie jest to ciekawszy kierunek podróżowania. Dla mnie też istotne było, że mogę zarobić na takim wyjeździe, a to w połączeniu ze zwiedzaniem, poznawaniem kraju i