Wpis z mikrobloga

@grekzorba: przeważnie numer tablic do niczego ci niepotrzebny jeśli masz vin. Zależy jaka historia cię interesuje. Ile uzyskasz zależy od wielu czynników, marki rocznika, kraju pochodzenia auta. Nie ma jednej "uberbazy"
@grekzorba: jak chcesz sprawdzić po nr vin historię auta to w niektórych ASO nawet przez telefon udzielą Ci informacji jeżeli auto było serwisowane.

Drugi sposób to raporty oferowane przez różne firmy, ale za nie się płaci.

Trzeci sposób to możesz napisać do UFG o udzielenie informacji na temat polisy danego auto i wtedy napiszą ci czy były wypłacane szkody z tej polisy, minus taki, że musisz założyć tam konto, pobrać ze
@artur1792: ja #!$%@? chłopie masz jakiś problem ze sobą? Wytłumaczę Ci to w punktach

1. Koleś pyta czy bez numeru rejestracyjnego można coś sprawdzic z samym VIN
2. Nasuwa się wniosek, jeżeli ktoś pyta czy można zrobić naleśniki bez mąki mając samą pszenicę, to najprawdopodobniej nie ma mąki a chciałby ją mieć.
3. Mówię, że z pszenicy można zrobić mąkę
4. @fotograf_warszawiak pyta jak?
5. Wołam jego, bo spytał i pokazuje