Wpis z mikrobloga

  • 596
Siema mirki. Obudziłem się dzisiaj na kacu, kolejny raz. Tak źle się czuję, że postanawiam lekko zmienić podejście do życia i trochę się ogarnąć. Zacząłem od ogarniania pokoju i wpadł mi w ręce breloczek zakupiony przeze mnie na delegacji w Walencji.

A ja breloczków nie noszę, więc robię małe #rozdajo ;) Wystarczy plus do północy, zielonki też biorą udział, wysyłka we wtorek na mój koszt :) może komuś się spodoba. Zdjecie załączam.

Miłej niedzieli!
Pobierz
źródło: comment_iK16Xtpmc69IwCNMZDCFybeJ7AVLWpag.jpg
  • 12