Wpis z mikrobloga

@decoy-your-crap: mowie powaznie. przeczytaj sobie pare postow. tu na przyklad perelka z jakiegos jego felietonu z trybuny:

Droga klaso średnia, drogie górne 10%, może więc lepiej zapłacić 20 złotych za kieliszek prosecco z truskawką, w knajpie, w której kelnerka ma umowę o pracę i przyzwoitą stawkę godzinową, klasowej pogardy dla biedoty się wyrzec, zachować dla siebie albo dzielić się nią tylko w gronie zaufanych przyjaciół, nie na łamach gazet, w zamian
Jak dla mnie bełkot kompletny,


@thekes: ja miałam takie wrażenie przy morfinie..
Może jestem zbyt mało wyrafinowanym czytelnikiem, nie wiem, ake jak dla mnie koszmarna narracja, a do tego niesamowicie antypatyczny główny bohater. Łącznie koktajl wyjątkowo niestrawny.
Dobrnelam do końca, ale po zapowiedziach spodziewałam się czegoś lepszego..

Niemniej -@decoy-your-crap , zawsze możesz coś zacząć czytać. W końcu nie masz pewności, czy gust osób tutaj się wypowiadających pokrywa się z Twoim.
Ja
@agaja: ja o Morfinie też słyszałam wiele ochów i achów. Tak naprawdę jednak póki samemu się nie przeczyta to się nie wie. Ja tam osobiście nie ufam za bardzo w rozdmuchane recenzje i sugestie "musisz przeczytać bo to hit".
@lowca_twoich_starych: Przecież te zdania, które wysłałeś są akurat całkiem zgrabnie napisane. To, że coś jest rozbudowane i trzeba uważnie czytać wcale nie znaczy, że jest nie po polsku.

@agaja: Ja jestem w trakcie czytania Morfiny i jestem teraz w momencie, gdy:


narazie mi się podoba(lubię taki styl pisania, podobał mi się Gombrowicz i inne strumienie świadomości, więc ma chyba nietypowy gust), chociaż jedyny minus tej książki jest taki, że autor
Pobierz
źródło: comment_XgXXSS6SAs0UJZas7LTFwRIHZDHVFW7o.jpg
@Killeras: ja Gombrowicza tez lubie, ale w Morfinie narracja jest strasznie metna wlasnie..
Dla mnie za dużo udziwnien..

Ja tam osobiście nie ufam za bardzo w rozdmuchane recenzje i sugestie "musisz przeczytać bo to hit".


@thekes: ja podobnie :) w końcu każdy ma inny gust :).
@kurp: Powinien być wzorem dla piwniczaków. Zrobił dość spory przeskok od tego kim był kilka lat temu(typowy piwniczak) do tego kim jest teraz(wygryw mocno).

BTW. Polskie sf ma jednego króla, który nadal żyje, a jest to Dukaj. Nie ma miejsca dla innych, bo odpadają w przedbiegach.

@agaja: Ale mętna przez co? Nie ma przeskoków czasowych zbyt wielkich. Historia jest spójna, bo jest to co dzieje się teraz i wspomnienia głównego