Wpis z mikrobloga

@kontra: wyszedł Kostek z Donatanem i zaczęło się "nie lubimy robić". Oczywiście Luxuria naparza masło, a jakieś laski kręcą się po scenie w regionalnym odzieniu. Po chwili stop i Donatan mówi, że przecież wszyscy to znają, więc zaprasza na scenę Gurala do innego kawałka z jego płyty. Ten wyszedł "joł, joł, el polako" itp. Zarymował z pół kawałka normalnie, dodał trochę z jakiegoś kawałka z jego płyty. Luxuria udaje, że umie