Wpis z mikrobloga

1190 - 1 = 1189
"Uncharted 2: Among Thieves". a jako iż grałem po polsku to "Pośród złodziei"
Najpierw zacząłem ogrywać trzecią część przygód Natanka, bo była swego czasu dostępna w PSplus. Jednak coś mi się ponudziło w międzyczasie i porzuciłem grę z zamiarem ukończenia jej później. I tak po dwóch latach powróciłem do serii z tym, że rozpocząłem ponowną przygodę od drugiej części (przez wielu uważaną za najlepszę odsłonę serii). Do samej fabuły nie mam żadnych zastrzeżeń, ale samo walkthrough budzi już wątpliwości. O ile momenty eksploracji były bardzo przyjemne (tu coś znaleźć tam przekręcić) o tyle liczba przeciwników miejscami zniechęcałą do gry. Nie trzeba być hardkorowcem, żeby wiedzieć, że celowanie na padzie nie należy do najprostszych/najprzyjemniejszych rzeczy. W grze bywały momenty, że sługusy Lazarevica wychodziły nie wiadomo skąd i w takich ilościach, że po zakończeniu sekwencji strzelanej nie miałem chęci grać dalej, bo wiedziałem, że za rogiem czai się na mnie kolejna horda najemników i znowu będzie masa celowania i strzelania i tak w kółko. W niektórych momentach jedynie fabuła zachęcała mnie do ukończenia lokacji. Może gdyby było więcej 'skradankowości' to byłoby ciekawej :)


#rokgier
kubabe - 1190 - 1 = 1189
"Uncharted 2: Among Thieves". a jako iż grałem po polsku to...

źródło: comment_Rprqtu93vcUUkISs2xlyfw5ZsMk3rngS.jpg

Pobierz
  • 6
  • Odpowiedz
@kubabe: dla mnie dwójka z czwórką to najlepsze części, jedynkę grałem po jej czasach świetności więc już nie robiła wrażenia, trójka to było ciekawe doświadczenie ale jakoś nudnawe, ogólnie mogłem sobie przetestować 3D bo takowe gra posiadała, ciekawy bajer ale na dłuższą metę męczy. Kumpel ma PSVita który mu leży i się kurzy więc generalnie mółbym ograć jeszcze Golden Abyss czy jakoś tak, ale nie mam póki co czasu, ale ponoć
  • Odpowiedz
@liqui6: Przymierzam się do dokończenia trójeczki. Tylko muszę sobie zrobić przerwę na jakiegoś hack'n'slasha, bo tego celowania padem po raz kolejny bym nie zniósł :D
@ZmutowanaFrytkownica: O serii się wypowiem jak ogram pozostałe dwie części, a U4 raczej nie zagram w najbliższym czasie, bo po rozczarowaniu jakiego doznałem po zakupie ps3 nie zamierzam kupować konsoli aktualnych generacji :)
  • Odpowiedz
@ZmutowanaFrytkownica: Jakoś tak w głowie cały czas miałem przeświadczenie, że konsole są kozak, niczego nie musisz modyfikować, grafika na high z automatu i nic nie laguje. Dodatkowo dałem się naciąć jak typowy casual na kontrolery ruchu ps3 move, ale będzie fun myślałem w duchu! :D
Oczekiwania były jednak zdeczka inne niż rzeczywistość.
Gry owszem, łądnie wyglądają, ale w momentach natężenia elementów najnormalniej w świecie lagują (jakiś deszczyk, spojrzenie na morze czy
  • Odpowiedz