Wpis z mikrobloga

Wpierw było "Je suis Charlie", potem "Je suis Paris" i "Je suis Bruxelles", teraz przyszła moda na "Je Suis Orlando", "Make America Gay Again" et cetera, et cetera. Modą stało się, że ludzie zachodu (a zwłaszcza celebryci i politycy) publicznie modlą się o pokój organizują marsze i rożne dziwaczne happeningi, solidaryzują z ofiarami (a nie z ich rodzinami lub bliskimi), zmieniają profile na Facebooku, podświetlają znane obiekty architektoniczne w barwy narodowe zaatakowanych państw, bronią rosnącej populacji muzułmanów w swoich krajach... i czekają na następny zamach. Stało się to istnym rytuałem zachodu. Rządy zwiększają kontrolę, obywatelom zabierana jest możliwość do samoobrony, a wyrażanie obaw przed islamem urasta do rangi ksenofobii i rasizmu. Sezonowe symbole takie jak Ile "Je suis Charlie", symbol Wieży Eiffla w formie pacyfki, płaczący Tintin, czy też serduszko w tęczowych kolorach ruchu LGBT to nic nieznaczące symbole, o których za jakiś czas nikt nie będzie pamiętał, gdyż w ich miejcie pojawią się nowe. Ilu ludzi musi zginąć, żeby coś się zmieniło?
#terroryzm #bekazlewactwa #lewackalogika #4konserwy #islam
CulturalEnrichmentIsNotNice - Wpierw było "Je suis Charlie", potem "Je suis Paris" i ...

źródło: comment_RzX5QrvQts7ff8Dp1dT7mlvtjdYdBxow.jpg

Pobierz
  • 27
  • Odpowiedz
@CulturalEnrichmentIsNotNice: niestety #!$%@? społeczeństwa widać na tym filmiku, gdzie ojciec tłumaczy dziecku że oni mają karabiny a my mamy kwiatki, więc wygramy. Dziecko potrafi dostrzec że "król jest nagi". Ludzie pozbawieni instynktu przetrwania głosują na głupków z tęczową wizją świata, chociaż niemożliwą do osiągnięcia.

Z drugiej strony jest to prawdziwie chrześcijańska postawa nadstawiania drugiego policzka i kochania swoich oprawców. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@bluehawaii91: Akurat jeśli chodzi o chrześcijańską postawę to do XVIII wieku umiłowanie bliźniego miało swojego antagonistę w chrześcijaństwie - wojnę sprawiedliwą.
Niestety wojna sprawiedliwa jako pojęcie prawie zostało wymazane, więc i "nadstawianie policzka" urosło.
Krzyżowcy kochali swoich wrogów co nie przeszkadzało im wdeptać ich w ziemię ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@Brzytwa_Ockhama: czy Jezus coś wspominał o tej wojnie sprawiedliwej, czy zostało to po prostu zaczerpnięte z innych kultur starożytnych i dołączone do chrześcijaństwa później?

Bo ostatni raz jak czytałem to było coś w stylu "wszyscy bowiem, którzy miecza dobywają, od miecza giną." i "Nie sprzeciwiajcie się złu, a jeśli cię ktoś uderzy w prawy policzek, nadstaw mu i drugi"
  • Odpowiedz
czy Jezus coś wspominał o tej wojnie sprawiedliwej,


@bluehawaii91: Łk 22

I rzekł do nich: "Czy brak wam było czego, kiedy was posyłałem bez trzosa, bez torby i bez sandałów?" Oni odpowiedzieli: "Niczego". 36 "Lecz teraz - mówił dalej - kto ma trzos, niech go weźmie; tak samo torbę; a kto nie ma, niech sprzeda swój płaszcz i kupi miecz! 37 Albowiem powiadam wam: to, co jest napisane, musi się spełnić
  • Odpowiedz
@johny-kalesonny: czyli mamy sprzeczność, bo jak "nie sprzeciwiać się złu" nadstawiając drugi policzek i "kupować miecz"? A parę wersetów dalej rozkazuje uczniom przestać po odcięciu ucha.

A wspomniany św Augustyn żył jakieś 3 wieki później, więc to są jego przemyśłenia, a nie Jezusa. Dodatkowo jego ojciec był "poganinem" (tj. Rzymianinem), co mogło mieć spory wpływ na jego poglądy.
  • Odpowiedz
czyli mamy sprzeczność, bo jak "nie sprzeciwiać się złu" nadstawiając drugi policzek i "kupować miecz"? A parę wersetów dalej rozkazuje uczniom przestać po odcięciu ucha.


@bluehawaii91: Kontekst jest królem. W Kazaniu na Górze Chrystus mówił o "oko za oko":

Słyszeliście, że powiedziano: Oko za oko i ząb za ząb


Więc cały kontekst kazania jest odnośnie prawa odwetu. W przypadku odcięciu ucha to była część, w której Chrystus dobrowolnie poszedł na śmierć
  • Odpowiedz
@Sebeq92: jest proste rozwiązanie, mieć wśród społeczeństwa jak najmniejszą ilość ludzi wyznających islam czyli chorą ideologię która nie jest przystosowana do życia w XXI wieku i mentalnie dalej siedzi w średniowieczu, zabijanie w imię boga nie jest cywilizowane co pokazują zamachy które się odbyły by "nawrócić" albo "pozbyć się" niewiernych. Zanim jakiś lewak zacznie znowu sypać dla nich typowym argumentem "a bo Polacy robio to samo" - nie. Polacy w imię
  • Odpowiedz
Z drugiej strony jest to prawdziwie chrześcijańska postawa nadstawiania drugiego policzka i kochania swoich oprawców.


@bluehawaii91: ta postawa się sprawdza, jeżeli oprawca też jest kolorowym mieszkańcem świata i ma odpowiednie moralne środki do powstrzymania swoich czynów. Oh wait tacy nie planują zamachów i strzelanin
  • Odpowiedz