Wpis z mikrobloga

Pytanie do wykopowych specjalistów domagających się wolnego dostępu do broni palnej.

Jednym z najczęściej wymienianych argumentów przy różnych zamachach, strzelaninach jest to, że napastnik zostałby szybko zlikwidowany, bo przecież znalazłby się ktoś z bronią.

W Stanie, w którym doszło dziś do masakry, prawo noszenia broni jest bardzo liberalne. I nie zabiegło to 50-ciu ofiarom. Czy to oznacza, że ten argument nijak ma się do rzeczywistości?

#bron #4konserwy #neuropa #usa #zamach #orlando
  • 17
@NapalInTheMorning: Dwie kwestie, co to znaczy "wolny dostęp do broni" ? Bo nie znam miłośnika broni który byłbym za dostępem do broni tak samo wolnym jak np. alkohol. Kwestia druga, samo prawo do posiadania broni nie oznacza, ze ludzie z bronią chodzą po ulicy, wielu nosi ale nie wszyscy (kwestia jest taka ze często są inne przepisy na posiadanie broni a inne na noszenie jej po ulicy). Istotne jest tez miejsce,
tak samo jak zakaz broni nie zabiegl paru masakrom w europie ostatnio.

@M4ks: ale brak dostępu do broni zdecydowanie zmniejsza szanse na użycie broni (przykład: w 2014 roku w US zginęło od broni 11 tys. ludzi, kolejne 84 tys. zostały ranne - przy tym liczby z Europy wypadają bardzo blado).

No a co do tych szans - właśnie praktyka pokazuje, że w obu przypadkach prawdopodobieństwo jest bliskie zeru.

@paziu: @
@NapalInTheMorning: Ja nie jestem za legalizacją dostępu do broni, ale popatrz na to w ten sposób - sam byś na zamach przygotował się na środku ulicy, czy w muzeum pełnym ludzi? Nie mówię, że zamachów nie ma na ulicy, ale jeżeli jest gdzieś zakaz noszenia broni, to wiadomo, że ludzi z bronią będzie o wiele mniej, a jak ochroniarzy jest mało to już w ogóle.
ale brak dostępu do broni zdecydowanie zmniejsza szanse na użycie broni


@NapalInTheMorning: A pomysl, jak bardzo szanse zmniejszy zakaz zgromadzen, chodzenia do klubow i przesiadywania w kawiarniach (Paryz)

(przykład: w 2014 roku w US zginęło od broni 11 tys. ludzi, kolejne 84 tys. zostały ranne - przy tym liczby z Europy wypadają bardzo blado)


@NapalInTheMorning: a teraz porownaj te liczby z iloscia dostepnej broni...
ale brak dostępu do broni zdecydowanie zmniejsza szanse na użycie broni (przykład: w 2014 roku w US zginęło od broni 11 tys. ludzi, kolejne 84 tys. zostały ranne - przy tym liczby z Europy wypadają bardzo blado


@NapalInTheMorning: Co nie znaczy, ze nie ma w europie morderstw i przestępczości. U nich gangi do siebie strzelają jak się pokłócą o narkotyki a u nas machają nożami (z resztą tam w ogole jest
Co nie znaczy, ze nie ma w europie morderstw i przestępczości. U nich gangi do siebie strzelają jak się pokłócą o narkotyki a u nas machają nożami. Dla obywatela to żadna różnica.

@Variv: no właśnie jest w skali: bo liczba zabójstw w Europie jest zdecydowanie mniejsza, a porachunki przestępcze mniej nasilone i mniej brutalne.

Pomijając kwestie, ze do statystyk o zgonach wciągane są samobójstwa co nie jest zasadne.

Statystyki, które podałem
Ale prawo noszenia zwieksza szanse, ze ktos sie obroni, zwieksza, nie gwarantuje. Natomiast zakazujac szanse sprowadzasz do praktycznego 0

Zwiększa też szanse na zabicie z własnej broni. Zobacz sobie jak wyglądają statystyki samoobrony z użyciem broni w USA.
@M4ks:
@M4ks: Ale najpierw znacząco zwiększa szansę, że będziesz musiał się bronić, więc lepiej żebyś nie musiał się bronić, to nie bedziesz musiał siębronić ;)


@lowca_chomikow: dlatego trzeba zamknąć kawiarnie, sklepy i inne miejsca gdzie chodzą ludzie. Wtedy nikt nie będzie sie musiał bronić