Wpis z mikrobloga

  • 139
@npwjsn powinny być bardziej wymagane niż rękawice, ile razy uratowały moje oczy przed wiórami z tokarki, wiertarki. Poranione palce nie będą jak nowe ale sprawność wróci po rozcięciu, oczu nie naprawisz a strata jest ogromna.
  • Odpowiedz
fart tutaj nie ma nic do rzeczy


@KarmelowyJeremiasz: fart, że nie wbiło się głębiej; fart, że poleciało akurat w tę stronę; fart, że akurat dzisiaj mama mu kazała założyć okulary ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
fart, że akurat dzisiaj mama mu kazała założyć okulary ( ͡º ͜ʖ͡º)


@npwjsn: właśnie dlatego okulary czy rękawice zakłada się zawsze, a nie na janusza jak się wejdzie do warsztatu tak się robi, bo tylko jedną rzecz utnę.

A, że nie głębiej to wbrew pozorom nie jest tak łatwo przebić na wylot dobre okulary czymś takim. Owszem gwóźdź wejdzie jak w masło, ale nie taki kawałek
  • Odpowiedz
18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

@HetmanPolnyKoronny: z tego co mnie uczyli, to rękawic nie zakładamy gdy pracujemy z urządzeniami które mają wirujące rzeczy np. szlifierka. Lepiej mieć przecięty palec, niż żeby wciągnęło materiał wraz z naszymi palcami.
  • Odpowiedz
nie jest tak łatwo przebić na wylot dobre okulary czymś takim. Owszem gwóźdź wejdzie jak w masło, ale nie taki kawałek tarczy.


@HetmanPolnyKoronny: mój znajomy mechanik miał wyjmowaną połowę tarczy z kości biodrowej. Więc jak ktoś ma pecha, to obawiam się że okulary nie pomogą ;)
(co nie zmienia faktu, że bhp trzeba szanować, i okulary jakiekolwiek to trzeba, choćby na zwykły pył/odpryski a nie latające elementy maszyny)
  • Odpowiedz
gwóźdź wejdzie jak w masło


@HetmanPolnyKoronny: właśnie wcale nie musi ;) W firmie dostajemy raporty o wypadkach przy pracy w naszych fabrykach na całym świecie i pamiętam opis wypadku z Meksyku, gdzie gwóźdź "wystrzelony" z jakiejś maszyny nie przebił się przez okulary ochronne. Pewnie sporo zależy od kąta pod jakim uderzy i miliona innych czynników, ale skoro wypadek opisali i rozesłali to potencjalnie było grubo ;)
  • Odpowiedz
@npwjsn: gdyby mial założona na szlifierce osłonę, to ten odłamek nie miał szansy wylecieć w kierunku oczu (owszem, w nogi, ewentualnie brzuch przy duzym pechu moze trafić, ale nie w oczy)
Chyba ze koleś wcale tą szlifierka nie pracował, tylko stał w pobliżu innego pracownika w polu rażenia iskier i wszelkich odłamków.
  • Odpowiedz
@npwjsn: Parę dni temu pęknięta tarcza wbiła się w deskę jakieś 20cm obok mojej nogi. Dopiero po dłuższej chwili zrozumiałem jakiego farta miałem
  • Odpowiedz