Wpis z mikrobloga

Kufa, Panowie i Panie, powiedzcie mi jedno. Czy w sytuacji, gdy ktoś jest tak niedorozwinięty, że parkując cofa tak, że opiera się o moje przednie koło tak długo, że później (właśnie nie wiem kiedy to było, jak przyszedłem do motocykla, miejsce przed motocyklem było wolne) muszę rękami odginać przedni błotnik, aby nie ocierał o oponę, disclock by się włączył ?

Chodzi mi o sytuację, gdy ktoś cofa "do oporu" i zostawia tak auto. Bo pytanie, czy w takiej sytuacji disclock by coś dał, czy by tylko piknął ostrzegawczo...

#motocykle
noriad - Kufa, Panowie i Panie, powiedzcie mi jedno. Czy w sytuacji, gdy ktoś jest ta...

źródło: comment_6GMeh8Zaeaubj56TXgXSpWnO5YTaCdQm.jpg

Pobierz
  • 19
  • Odpowiedz
@Stitch: pytam, bo kiedyś oglądałem moto gościa, i miał założonego disclocka - jak delikatnie siadłem na nim, to nic się nie działo, dopiero jak kolega zaczął machać lewo/prawo to wtedy się włączył. Dlatego pytam, czy gdyby kontakt był szybki - cofasz, cofasz, opór, gasisz auto i idzesz w #!$%@? - to czy by się włączył czy tylko by ew. piknął ostrzegawczo
  • Odpowiedz
@Sibuyas: wiesz, podejrzenie moje jest skierowane na karetkę, która parę razy parkowała przede mną. Ale właśnie ani grama obcego lakieru nie mam, żeby cokolwiek przypuszczać. Na 99% był to ktoś, kto nie ma tylnej szyby, bo moje moto stało pod takim kątem, że w bocznych byś go nie zobaczył.
  • Odpowiedz
@noriad: mój przy pierwszym ruchu daje ostrzeżenie, takie 3 piknięcia a przy drugim zaczyna wyć. Jest mega wrażliwy, kiedyś zapomniałem zdjąć i włączył się jak wkładałem kluczyki do stacyjki stojąc obok moto. Jednocześnie nigdy nie włączył się bez powodu.
  • Odpowiedz