Wpis z mikrobloga

@dorotka-wu: W polskich szpitalach brakuje wszystkiego a ludzie czepiają się o jedzenie. Wolałbym, żeby kolejki były chociaż 2x krótsze i ludzie nie umierali w poczekalni a dawali nawet suchy chleb z wodą. Człowiek poza szpitalem tak czy inaczej musiałby sobie sam kupować jedzenie za swoje pieniądze, jak się nie podoba to niech zamówią sobie catering.

A rzeczy ze zdjęcia da się zjeść 1 ręką (chociaż jest to nieco utrudnione). Skarżenie się
  • Odpowiedz
@Stanley_K: tylko, że jedzenie jest kluczowym elementem rekonwalescencji, szczególnie dla ludzi którzy leżą tam tygodniami. A suchy chleb z wodą nie pomaga, tylko osłabia organizm. To są porcje głodowe - kobiecie o wadze 50 kg być może wystarczy, ale dla dorosłego mężczyzny to co dają w szpitalach to głodówka.

Pal licho wielkość porcji, ale oni nie dbają o zapotrzebowanie kaloryczne. W takim zestawie powinien być chociaż jeden cukierek, żelka czy porcja
  • Odpowiedz
@Stanley_K:

5 jajek = 2zł
Pierś z kurczaka 250 gramów = 3,80 zł (15 zł / kg)
Pół kilograma młodych ziemniaków = 1,50 zł (3 zł / kg)
150 gramów surówki = 1,20 zł (7 zł / kg)
Snickers = 2 zł
Mieszanka sałat = 4 zł
Pomidor = 0,50 zł
Ogórek = 0,50 zł
Sok z pomarańczy 0,25l = 1 zł

Suma = 16,50 zł

Za tyle Kowalski może sobie
  • Odpowiedz
@dGustator: Większość ludzi jest w stanie sobie sama zamówić jedzenie. Jak ktoś uważa za godne warunki kawior i foie gras, bo do takiej diety przywykł to chyba nikt mu nie broni zadzwonić do firmy dowożącej żarcie? Dla tych co nie są w stanie niech szpital zapewnia odpowiednią dietę ale np. posiłki połowicznie odpłatne (inaczej ludzie by krzyczeli o uznaniowości komu się należy lepszy posiłek).

Suma = 16,50 zł


Po doliczeniu kosztów,
  • Odpowiedz
@Stanley_K: godne warunki to takie, w których człowiek nie traci zdrowia tylko je odzyskuje. Wystarczyłoby to, by jedzenie było uczciwie przyrządzone w cenie jaką za nie płacimy - a nie jest. Jedzenie jest niezbędne do odzyskania zdrowia.

Mamy prawo wymagać tego, by pieniądze nie były marnotrawione i takie praktyki powinno się piętnować. Przetargi wygrywają firmy widmo, przez kumoterstwo i potem pacjenci na obiad dostają mielone parówki i czerstwy chleb.

Wiesz o
dGustator - @StanleyK: godne warunki to takie, w których człowiek nie traci zdrowia t...

źródło: comment_ZfcLtDm1LOW9zNw9AAFL0B3dYyImtGH5.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@Stanley_K: jeszcze a propo przetargów - ceny w nich są zawsze zawyżone, to jest akurat standardem, ale problemem były niesprecyzowane wymagania i wygrywała najniższa cena - takie są rezultaty. Ja chętnie płaciłbym miesięcznie 10 zł więcej do ubezpieczenia, jeśli jedzenie w szpitalach miałoby wyglądać tak jak to w więzieniach. A czemu w więzieniach wygląda tak, a nie inaczej? Bo więźniowie nie daliby sobie w kaszę dmuchać, tylko zrobiliby bunt, a ludzi
  • Odpowiedz
@dGustator:

godne warunki to takie, w których człowiek nie traci zdrowia tylko je odzyskuje.[…] Jedzenie jest niezbędne do odzyskania zdrowia.


Zgadzam się ale jednak jedzenie duża część chorych jest w stanie zapewnić sobie sama (może przynieść ktoś z rodziny, można zamówić żarcie na dowóz). Natomiast ludzi, którzy zrobią sami sobie sami operację można policzyć na palcach jednej ręki na całym świecie.

W więzieniach w krajach arabskich w ogóle nie dają jedzenia
  • Odpowiedz
@Stanley_K: no i tak robią w większości - to co widziałem przy opuszczaniu szpitala, to jedzenie stojące na parapetach bo ludzie po prostu nie chcieli tego jeść. Są jednak ludzie których nie odwiedza nikt i oni są skazani na ten syf. W większości szpitali są też lodówki w których można trzymać jedzenie. Ale to nie zmienia faktu, że potrzeba tutaj reformy i kontroli, bo ludzie są karmieni jak niewolnicy w Korei,
  • Odpowiedz