Wpis z mikrobloga

@przepiorka: odpisujac tutaj, bo na fb nie chcialem sie wychylac z moim kontem ;)
jesli ktos nie pracuje w WK/ w Policji (w dochodzeniowce, bo tak to nie moga sobie sprawdzac od tak0/ ubezpieczalni to nie ma dostepu do bazy danych z tablic rejestracyjnych.
@przepiorka no ale obszar zameldowania wynika właśnie z rejestracji ;) patrzac np na drodze na DTR juz wiesz, ze auto jest z trzebnicy/ okolic ;)
nic wiecej się nie dowiesz. na ufg sprawdziłem wszystkie 4 pojazdy i wszedzie pokazuje "polska" ;)
@Stitch: w kontekście rozmowy zakładam teraz osobę która nie dba w ogóle o dane - wrzuca na fejsa swoj pojazd z tablicami. Masz imię, nazwisko, pojazd i ubezpieczalnie. Jak masz szczęście to może mail i telefon. niepokojące co? :)
@Stitch: ten komplet danych wystarczy by Cię sprzedać spamerom od ubezpieczeń. A info ze Twój pojazd to ten i ten a Ty właśnie ogłosiłes na fejsie ze wylatujesz na wakacje... nie będziesz go szukał przez najbliższe dwa tygodnie :)
@przepiorka:

a Ty właśnie ogłosiłes na fejsie ze wylatujesz na wakacje...


dzielenie sie wszystkimi szczegolami swego zycia uwazam za idiotyzm ( ) a co do sugerowania kradziezy.. i tak jedyna skuteczna metoda jest AC :) tylko i wylacznie

a ubezpieczalnie jakos nigdy do mnie nie dzwonily, nawet poprzednie.. ;) a maja moje dane, wiec cos slabo z ta teoria