Wokół Zamościa za wiele się nie dzieje: nie ma lasów, nie ma gór, drogi proste... Ale ale! Jak się spojrzy na południowy zachód to objawia się LAS. I nawet kilka górek! Niestety, zbyt wysokie nie są, to nie południe małopolski. Ale lepsze to niż równia, która nawet nie pozwoli się dobrze zmęczyć. Kurka, jak mi Tarnowa brakuje, z tego właśnie powodu! Ale zwiedziłem ja lasek kilkukrotnie. Prawie dziewiczy! No, gdyby nie kilka traktów przecinających go na skos. A obok malutka miejscowość, na końcu czegokolwiek, tak cicha, że możnaby pomyśleć, że to w Bieszczadach. Niestety - pierwszy wjazd na pagór rozwiewa marzenia, ale choć "bunkrów nie ma" to "i tak jest zajebiście". No i tor offroadowy niedaleko miasta ;)
Wokół Zamościa za wiele się nie dzieje: nie ma lasów, nie ma gór, drogi proste... Ale ale! Jak się spojrzy na południowy zachód to objawia się LAS. I nawet kilka górek! Niestety, zbyt wysokie nie są, to nie południe małopolski. Ale lepsze to niż równia, która nawet nie pozwoli się dobrze zmęczyć. Kurka, jak mi Tarnowa brakuje, z tego właśnie powodu!
Ale zwiedziłem ja lasek kilkukrotnie. Prawie dziewiczy! No, gdyby nie kilka traktów przecinających go na skos. A obok malutka miejscowość, na końcu czegokolwiek, tak cicha, że możnaby pomyśleć, że to w Bieszczadach. Niestety - pierwszy wjazd na pagór rozwiewa marzenia, ale choć "bunkrów nie ma" to "i tak jest zajebiście".
No i tor offroadowy niedaleko miasta ;)
W tym tygodniu to już 85km!
#rowerowyrownik #ruszmirko
Wpis dodany za pomocą tego skryptu