Wpis z mikrobloga

D-Day

160 tys. alianckich żołnierzy
7 tys. statków
12 tys. samolotów
Ponad 20 tys. poległych.

Nie zapominajmy o Polakach.
W operacji brały udział ORP Dragon, ORP Krakowiak i ORP Ślązak we wsparciu artyleryjskim oddziałów desantowych, a ORP Błyskawica i ORP Piorun osłaniały floty inwazyjne przed kontratakami floty niemieckiej.
Błyskawica, Piorun i Ślązak wchodziły w skład Zespołu „S” (Sword – desant na plażę „Sword”), Krakowiak w składzie Zespołu „G” (Gold – na plażę „Gold”).

Dragon był w składzie 2 Eskadry Krążowników w Zespole „Force D”. Oprócz nich udział brały statki handlowe. MS Batory, MS Sobieski, transportowały żołnierzy alianckich, SS Poznań – broń i sprzęt, SS Modlin (dawna Wilia) został użyty jako falochron. SS Kmicic, SS Kordecki, SS Chorzów, SS Narew, SS Wilno, SS Katowice, SS Kraków brały udział w armadzie transportowej.

6 czerwca ORP Dragon, na pozycji 10 mil morskich od brzegu plaży Sword, bombardował działami 152 mm stanowiska niemieckiej artylerii 105 mm na lądzie. Działa niemieckie zamilkły po 40 minutowym ostrzale. Na cele nakierowywały wiszące na niebie samoloty naprowadzające.

W operacji udział brało 11 dywizjonów polskich z tego 8 myśliwskich i 3 bombowe. Bezpośredni udział wzięło 131 Skrzydło Myśliwskie – dowódca mjr. Stefan Janus (dywizjony: 302, 308 i 317) oraz 305 dywizjon bombowy podporządkowany siłom brytyjskim.

W początkowej fazie uczestniczyły także pozostałe dywizjony myśliwskie oraz 300 dywizjon bombowy. Zadaniem głównym lotnictwa była osłona powietrzna i eskorta bombowców, wsparcie ogniowe wojsk lądowych i rozpoznanie.
Już w pierwszym dniu operacji, jedno z polskich skrzydeł zestrzeliło największą liczbę samolotów.
Chwała bohaterom.

#zdjeciazwojny #iiwojnaswiatowa #dday #fotohistoria #normandia
N.....h - D-Day

160 tys. alianckich żołnierzy
7 tys. statków
12 tys. samolotów
...

źródło: comment_H7vgWqcjgQyx0w06cbSA5DnQjFgJXJ3A.jpg

Pobierz
  • 13
  • Odpowiedz
@Nebayh: Jednej rzeczy nie czaję... Mieli zakaz wyskakiwania przez burty bo mogli się utopić. Ale przecież te barki nie miały po 100m długości, że rampa leży na piachu w wodzie do kolan, a burta stoi nad stokiem kontynentalnym. Jeśli barka osiadła na piachu to na 99% po bokach wody musiało być do pasa albo do piersi...
  • Odpowiedz
@Nebayh: Nieważne, ile razy oglądam, nieważne w jakich przekazach - zawsze na widok czy myśl o tym dniu przechodzą mnie ciary. To, co oni musieli wtedy czuć i widzieć, ta masakra na plażach...
Niżej jedna z najbardziej obrazowych ekranizacji tamtych wydarzeń
MorderczyJablecznik - @Nebayh: Nieważne, ile razy oglądam, nieważne w jakich przekaza...
  • Odpowiedz
@MorderczyJablecznik: też uwielbiam ten film i zawsze sie zastanawiam czy rzeczywiscie alianci byli tak nieogarnieci ze to zrobili czy niemiaszki tak sprytne...

z ekranizacji jedyne co mnie zastanwia to te ule w wodzie... wydaje mi sie ze nie powinny miec tak duzej mocy by ranic ludzi.
  • Odpowiedz
@saracenxc: w jaki sposób? moim zdaniem dniem, który to przypieczętował był dzień zawarcia porozumienia Lend-Lease, który był motorem napędowym radzieckiej machiny wojennej (na Ziłach to oni by do Berlina nie zajechali)
  • Odpowiedz
@pietryna123: Wiele rzeczy na to wpływa, barki desantowe były płaskie z dołu, żeby mogły podpłynąć jak najbliżej brzegu, gdyby skakali przez burty mogli by po prostu wywrócić barkę. Poza tym podczas desantu w brew pozorom było "ciasno" a i burty takiej barki do najniższych nie należą, z całym sprzętem trzeba by było się poważnie na starać żeby wyjść bokiem a to sprawiało że ludzie stojący za tobą musieli czekać aż
  • Odpowiedz
@Nerax123: Ale pierwszy rzut musiał ostatecznie. Jak barka została obsadzona KMami to co oni mogli zrobić. 300m to żaden dystans na tak duży cel i taką koncentrację ognia.
Odnoszę się do plaży Omaha bo tam był największy pogrom, choć jak na przedstawienie tego w tak dramatyczny sposób w filmach to wg mnie straty były dość niskie, choć pewnie źle to wyglądało bo się skoncentrowały pewnie w pierwszym i drugim rzucie.
  • Odpowiedz
@pietryna123: Trochę chaotycznie napisane (bez urazy po prostu ciężko mi zrozumieć tok wypowiedzi). Ogółem film to film, ludzie po topili się gdy barki podpływały zbyt daleko od brzegu. Co do strat, na pewno dwa pierwsze natarcia były najgorsze. Ale chyba inaczej tego się nie dało zrobić. PS. wołam wszystkich, ma ktoś strim z uroczystości? @MorderczyJablecznik: @Kumagoro: @Cender: @Kumagoro: @saracenxc: @
  • Odpowiedz