Wpis z mikrobloga

#pasta

Pierwsza rocznica związku z moją loszką
postanawiasz zabrać ją do restauracji
wykwintna włoska jadłodajnia
2 rezerwacje na 20:00
przyjdź z nią o 19:47
wszystko przebiega sprawnie
twoja locha jest zadowolona
może jeszcze dzisiaj zasrasz w nagrodę xD
czekacie w holu na kogoś obsługi, który wskaże wam stolik
PAN ANON?
TAK
PROSZĘ TĘDY, STOLIK JUŻ GOTOWY
siadasz przy stoliku, spoglądasz na menu
wszystko jest drogie jak sam skur,wysyn
cebulacka dusza sie w tobie odzywa
najtańsze jest spaghetti bolognese, więc je zamawiasz
locha zamawia jakieś inne gównodanie z makaronem, nawet nie wiesz jakie
cały czas zliczasz sobie w głowię ile będziesz musiał zapłacić
jeszcze napiwek facepalm.jpg
czekasz 30 minut na jedzenie
jesteś w #!$%@? głodny, bo nie jadłeś cały dzień, żeby zaoszczędzić na kolacje
SPAGHETTI BOLOGNESE?
TAK TO DLA MNIE
zaczynasz wpi,erdalać jak dziki knur
EKHM PRZEPRASZAM PANA
patrzysz, a kelnerka trzyma w ręku świeży parmezan i tarkę i chce ci trochę zetrzeć
AAA, TAK DZIĘKUJĘ POPROSZĘ
zaczyna trzeć, patrzy się na mnie i mówi, że jak będzie dostatecznie dla mnie proszę powiedzieć stop
trze już 20 sekund, spogląda na mnie
PROSZĘ KONTYNUOWAĆ
patrzy dalej, czeka aż w końcu powiem stop
nie robię tego
trze dalej, stół zaczyna się stopniowo pokrywać parmezanem
kelnerka zaczyna się pocić, parmezan zaczyna już pokrywać podłogę do kostek
powiedz jej, że wciąż chcesz więcej
ludzie w pobliżu twojego stolika zaczynają się pokrywać parmezanem
wszyscy zaczynają panikować
przerażeni ludzie próbują uciekać najbliższymi wyjściami pożarowymi
loszka próbuje przepłynąć przez morze parmezanu do wyjścia pożarowego
nie ma już wyjścia, wszystko pokrył ser
wszyscy w restauracji zaakceptowali swój los
dla nikogo nie ma już ratunku
nic nie widać, wszędzie żółto
słyszę cichy szept ze strony, w której stała kelnerka
PRZEPRASZAM, CZY JUŻ WYSTARCZY?
JESZCZE TROCHĘ, PROSZĘ KONTYNUOWAĆ
nie będzie żadnych ocalałych
  • 1