[hortu]

Przypomnijcie mi, czemu ludzie bronią się przed Dzikimi? Co się wydarzyło, że Nocna straż zaczęła bronić mur przed Dzikimi? Podczas powstania muru nie udało im się zdążyć przejść na drugą stronę? Bardziej interesują mnie wyjaśnienia książkowe
#got

[Kasper5s5]

@hortu: "Nocna Straż, zaprzysiężone bractwo od stuleci, a nawet tysiącleci broniące Muru, jest czymś wyjątkowym w całych Siedmiu Królestwach. Zrodziła się ona w następstwie Długiej Nocy - trwającej pokolenia zimy, która przywołała Innych do krainy człowieka i omal nie położyła kres jego istnieniu."
"W krainie za Murem żyją rozmaite ludy - bez wyjątku wywodzące się od Pierwszych Ludzi - które mieszkańcy bardziej cywilizowanego południa zwą dzikimi. Wierzą oni, że dzięki swym

[Yahoo_]

@hortu: tl;dr dzicy chcą na południe, a że niewiele umieją to tylko plądrują północne wiochy czego nie lubią lordowie.

[hortu]

@Kasper5s5: @Yahoo_: Czyli wychodzi na to, że po prostu ludzie ich nie lubią bo są bezprawni.

[c.....a]

@hortu: Bo są dzicy :D nie stosują się do ich norm społecznych, cos jak wikingowie, których raczej nikt w Europie nie kochał.

[Pippo]

@hortu: na północ od muru nie ma cywilizacji, tylko grupy klanowe, które nie respektują praw feudalnych południa. Przez dziesięć tysięcy lat nie pojawili się Inni ani razu, więc o nich zapomniano. To tak jakby ktoś dzisiaj Ci powiedział, że w Krakowie był Smok Wawelski, no nie ma szans żebyś uwierzył, a przecież legendy o Smoku są sprzed tysiąca lat a nie 10 tysięcy.
A jednak Mur stoi i przed czymś broni,