Wpis z mikrobloga

Mircy,

jak zwykle zwracam sie do was z pytankiem.

Jak to jest mieszkać z większą ilością obcych ludzi? Fajnie, czy nie fajnie?

Przeglądałem sobie oferty i wlasnie trafiłem na coś, co mnie zaintersowało. Grupka ludzi wynajmuje sobie całą cholerną wille i szukają kogoś do przygarnięcia, również jako kumpla. Jest ich tam chyba 7, każdy swój pokój - 2 kuchnie, 2 łazienki, itp.

Chcę zmienić swoją kawalerke na pokój z dwóch względów - więcej odłożyc, ale i też miec jakikolwiek kontakt z ludźmi (tutaj to raczej tak słabo). I częśc mówi - fajnie, duzo ludzi poznasz, itp. A część - meeeh, znajdź jednego spokojnego współlokatora i tyle.

Jakie są wasze opinie?

#wynajem #mieszkanie vs #pokojedowynajecia #pytanie
  • 3
  • Odpowiedz
@Chaczins: Jak nie znasz ludzi, to im jest ich więcej, tym gorzej. Lepiej wynajmij coś z 2-3 osobami, bo większe prawdopodobieństwo, że da się z nimi normalnie żyć. Siedmioro zupełnie obcych współlokatorów to dla mnie patologia.
  • Odpowiedz