Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Witajcie Mirki i Mirabelki, nie spałem dziś w nocy i potrzebuję waszej rady:
Mój różowypasek powiedział mi wczoraj, że chce przerwy. Ja początkowo pogodziłem się z sytuacją, ale z każdą godziną byłem coraz bardziej #!$%@? i gryzłem się z myślami typu "#!$%@?, to teraz ja mam się czuć #!$%@? przez nieokreślony czas, a ona trzyma mnie w szachu i w każdej chwili może sprawić, że poczuję się jeszcze gorzej?"
No i pomyślałem, że może byłoby lepiej postawić ją przed wyborem - albo wracamy do siebie, albo się rozstajemy.

Co o tym myślicie? Serio doradźcie coś proszę bo nie wiem #!$%@? jak żyć.
I czy w ogóle zna ktoś jakąś historię, gdzie po akcji "chcę przerwy" jest happyend?

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Solitary_Man
Po co to?
Dzięki temu narzędziu możesz dodać wpis pozostając anonimowym.
  • 8
@AnonimoweMirkoWyznania: W moim przypadku - przerwa nic nie naprawia, gdy dochodzi do przerwy to na ogół krzywda się już stała i nawet jeśli jedna strona robi wszystko żeby naprawić związek to druga już rozpoczęła proces stygnięcia. Z drugiej strony powiedziałem kiedyś mojej idealnej kobiecie - jak masz wątpliwości, to znaczy że nie ma wątpliwości - i w zasadzie do dziś jakoś żałuję.

To wam ocenić jak bardzo się popsuło, czy da
@AnonimoweMirkoWyznania: Moim zdaniem nie ma czegoś takiego jak "przerwa". To nie powinno tak działać (tzn. nie chcesz, by tak działało), że Ty masz być ten wyrozumiały, a ona robi co chce, bo "potrzebuje czasu" albo inne takie bzdury. To powinno działać tak, że Ty jesteś samodzielny i doskonale czujesz się sam (i jesteś gotowy w każdej chwili wyjść z jakiegoś gównianego związku który ci nie leży), a partnerka to tylko dodatek.
@AnonimoweMirkoWyznania moim zdaniem przerwa może pomóc, jeśli ma sie watpliwosci, czy to na pewno to, albo się je rozwieje, albo skończy związek. Ofc z takim nastawieniem, ze zobaczę jak to jest bez niego/niej, a nie jak to jest z kims innym. Jak chce się przerwę, bo ma się inna opcje, ale nie wiadomo, czy lepsza, to taka przerwa jest zla.