Czołem Mirasy. Lubię Was ogromnie - ale coraz częściej krew mnie zalewa czytając niektóre wpisy. Chodzi mi o podejście do programu 500+. Z góry uprzedzam że nie jestem zwolennikiem PiS ani ich pomysłu dopłat bezpośrednich do gówniaków (o ile lepsze byłyby ulgi w opłatach na ZUS!). Ale na Boga - kiedy czytam tu o tych sprawach - zawsze jest to przedstawione w kontekście patologi. Film z pijaną parą pchającą wózek - jest podpisany jako "PIERWSI BENEFICJENCI 500+" - no #!$%@? - serio? Każda informacja o tym że ktoś spodziewa się dziecka, kończy się docinkami "no to będziesz miał 500 zł na chlanie - gratulacje" - jakby przedtem nie rodziły się dzieci i te pięć stów było jakąś motywacją dla normalnych ludzi. Tak - słusznie podejrzewacie że szczęśliwie załapuję się na tę kasę (gówniaki, 3 szt.) i mimo że jak już pisałem uważam że ten program nie jest dobrym pomysłem - to złożyłem wniosek (na marginesie kasa jeszcze nie dotarła). Ale to nie jest powód żeby wrzucać mnie i inne rodziny do jednego wora z leniwymi patusami. Przypomnę że jest program dla wszystkich - bez kryteriów dochodu (co uważam za szczęście w nieszczęściu). Co miesiąc płacę prawie 3000 zł podatku, nie licząc ZUSu i tę kasę traktuję jako taki swoisty zwrot mojego podatku. Dzięki tym pieniądzom będzie mi łatwiej zapewnić dzieciakom fajne i beztroskie życie. Więc mam nadzieję że może choć trochę zmniejszy się teraz paraliżujący ból dupy co niektórych, naprawdę - nie każda złotówka z +500 będzie wydana na dziwki, koks i wódę.
@Bergkamp: Ale ogarniasz że ten artykuł to mocny argument za 500+? :) Jeżeli tym biedniejszym dzieciom trochę podsypiemy to potem będą mniej patologiczne.
Styl życia patologii i powielanie patologicznych zachowań wywołują w ludziach pewne subtelne zmiany, które sprawiają, że skłonność do patologii jest przekazywana dzieciom.
Słowo-klucz: skłonność. Nie mam (i nie miałem) żadnych wątpliwości że dzieciństwo jest kluczowe dla przyszłego życia. Ale to nie tak że każde dziecko z 'patologicznej' rodziny samo na 100% będzie patologiczne (choć będzie nieco częściej niż z tej normalnej).
I mniej więcej to mam na myśli pisząc że świat nie
@maciek_gi: Ale w jakim sensie będą mniej patologiczne? Tym dzieciom potrzebna jest poważna edukacja i szansa na pracę i osiągnięcie czegoś dla siebie, nie darmowa kasa zdobyta bez wysiłku. Oby tylko jak najwięcej rodzin poświęciło tą kasę właśnie na edukacje i studia dla swoich.
@Bergkamp: Właśnie przesłałeś mi link z którego wynika że biedne dzieci mają w przyszłości depresję. Proponuję zainteresować się literaturą naukową na temat dziedziczenia, genetyki i psychologii u ludzi.
@Miczogen: dobra Mirasy, żeby nie było... Mam trójkę, złożyłem już wniosek o 500+ i sądzę, że jak poczujemy z żoną regularny przypływ nieco kasy to może machniemy kolejne dziecko.
Wśród bliskich znajomych, nie pato, ale raczej religijni: - rodzina z 8 dzieci - pewnie ich to nie zmotywuje do dalszych starań, ale na pewno pomoże bo myślą o większym domu - rodzina z 5 dzieci - pomoże i pewnie kolejne
głównym zadaniem państwowych programów powinno być ZWIĘKSZENIE dzietności, a nie sprawianie żeby dzieciom żyło się lepiej. Mnie program 500+ nie skłoni do posiadania dziecka, a jestem w wieku rozrodczym. Tylko pogłębi moje problemy, bo będę musiała oddać $ na dzieci, żeby się im żyło lepiej. Dodatkowo elektorat uzależniony od 500+ będzie popierał PIS zeby nie stracić dodatku. Jesteśmy w ciemnej du....
@UndaMarina: Mądra wypowiedź, widać że te inne to po
Przy czym program ten nie jest skierowany do takich jak ty, żyjących z kotami, wiodących próżne życie, niedojrzałych osób. Zawsze będzie jakiś odsetek pasożytów społecznych, po których niczego sensownego świat się nie spodziewa i im można co najwyżej dowalić bykowe. 500+ jest skierowane do normalnych ludzi i za kilka lat będzie można ocenić czy podziałało.
@Daleki_Jones: Ta, bo ty to nie prowadzisz próżnego życia, siedząc na mirko i obrażając taką
@Miczogen: Tak tylko dopowiem, że 1000 zł to jest 400 piw w cenie 2.5 zł lub 40 butelek wódki w cenie 25 zł ( ͡°͜ʖ͡°)
@Bergkamp: a ja do tego podchodzę na luzie. Dostajemy to pincet, zdecydowanie wolę dostać niż nie dostać. Będzie można wydać więcej na zajęcia dodatkowe typu basen czy gimnastyka korekcyjna, wakacje z dzieciakami wyjdą nieco taniej... Na pewno
Właśnie przesłałeś mi link z którego wynika że biedne dzieci mają w przyszłości depresję. Proponuję zainteresować się literaturą naukową na temat dziedziczenia, genetyki i psychologii u ludzi.
@maciek_gi: Najpierw trzeba sprawdzić, czy to o czym mówił ten artykuł było przyczyną genów, czy może bardziej przyczyną środowiskową. Bo jak polecasz takie mądre książki to powinieneś wiedzieć, że geny to nie wszystko. To nie jest zero jedynkowe, jak sam zresztą pisałeś.
@Miczogen: Mnie osobiście żenuje jak widzę, że ktoś rozmawiająć o 500+ pokazuje jakąś patolę. Prawda jest taka, że taka patola to jest jakiś procent pośród ludzi odbierających taką kasę, a tutaj się to przedstawia tak, jakby 80% tych ludzi to była pijacka patola. xd Wykop jak to wykop, nie opiera się na danych ale jakichś skrzywionych obrazach rzeczywistości.
@Daleki_Jones: Pieniądze na ten niewydarzony program skończą się za rok. To jest najzwyklejsza w świecie kiełbasa wyborcza, która wcale nie skłoni ludzi do robienia dzieci, bo każdy rozsądnie myślący człowiek w obecnych czasach zawaha się, zanim zdecyduje się mieć dziecko. Niech do Ciebie może dotrze, że lepiej nie mieć dzieci, niż skazywać je na życie w domu, w którym ich nie chciano, albo nie można im zapewnić godziwych warunków! I
![Bosak w TVP WORLD [EN]](https://wykop.pl/cdn/c3397993/edb9bf57605906a49d1f9758a75d97752ec688af492eb1690124d664019be60b,q80.jpg)
Lubię Was ogromnie - ale coraz częściej krew mnie zalewa czytając niektóre wpisy. Chodzi mi o podejście do programu 500+. Z góry uprzedzam że nie jestem zwolennikiem PiS ani ich pomysłu dopłat bezpośrednich do gówniaków (o ile lepsze byłyby ulgi w opłatach na ZUS!). Ale na Boga - kiedy czytam tu o tych sprawach - zawsze jest to przedstawione w kontekście patologi. Film z pijaną parą pchającą wózek - jest podpisany jako "PIERWSI BENEFICJENCI 500+" - no #!$%@? - serio? Każda informacja o tym że ktoś spodziewa się dziecka, kończy się docinkami "no to będziesz miał 500 zł na chlanie - gratulacje" - jakby przedtem nie rodziły się dzieci i te pięć stów było jakąś motywacją dla normalnych ludzi.
Tak - słusznie podejrzewacie że szczęśliwie załapuję się na tę kasę (gówniaki, 3 szt.) i mimo że jak już pisałem uważam że ten program nie jest dobrym pomysłem - to złożyłem wniosek (na marginesie kasa jeszcze nie dotarła). Ale to nie jest powód żeby wrzucać mnie i inne rodziny do jednego wora z leniwymi patusami. Przypomnę że jest program dla wszystkich - bez kryteriów dochodu (co uważam za szczęście w nieszczęściu). Co miesiąc płacę prawie 3000 zł podatku, nie licząc ZUSu i tę kasę traktuję jako taki swoisty zwrot mojego podatku. Dzięki tym pieniądzom będzie mi łatwiej zapewnić dzieciakom fajne i beztroskie życie.
Więc mam nadzieję że może choć trochę zmniejszy się teraz paraliżujący ból dupy co niektórych, naprawdę - nie każda złotówka z +500 będzie wydana na dziwki, koks i wódę.
...
#500plus
źródło: comment_e6u6pPhHIyhZhyVPX5eDDEyPaLe8ZEk1.jpg
PobierzSłowo-klucz: skłonność. Nie mam (i nie miałem) żadnych wątpliwości że dzieciństwo jest kluczowe dla przyszłego życia. Ale to nie tak że każde dziecko z 'patologicznej' rodziny samo na 100% będzie patologiczne (choć będzie nieco częściej niż z tej normalnej).
I mniej więcej to mam na myśli pisząc że świat nie
Wśród bliskich znajomych, nie pato, ale raczej religijni:
- rodzina z 8 dzieci - pewnie ich to nie zmotywuje do dalszych starań, ale na pewno pomoże bo myślą o większym domu
- rodzina z 5 dzieci - pomoże i pewnie kolejne
@UndaMarina: Mądra wypowiedź, widać że te inne to po
@Daleki_Jones: Ta, bo ty to nie prowadzisz próżnego życia, siedząc na mirko i obrażając taką
@Bergkamp: a ja do tego podchodzę na luzie. Dostajemy to pincet, zdecydowanie wolę dostać niż nie dostać. Będzie można wydać więcej na zajęcia dodatkowe typu basen czy gimnastyka korekcyjna, wakacje z dzieciakami wyjdą nieco taniej... Na pewno
@maciek_gi: Najpierw trzeba sprawdzić, czy to o czym mówił ten artykuł było przyczyną genów, czy może bardziej przyczyną środowiskową. Bo jak polecasz takie mądre książki to powinieneś wiedzieć, że geny to nie wszystko. To nie jest zero jedynkowe, jak sam zresztą pisałeś.
@UndaMarina: czyli ilość>jakość?
@UndaMarina: ja bym wolał żeby dzietność spadła... Ziemia to skończony zasób.